Ponad 200 tys. użytkowników usług komórkowych w ciągu trzech lat kosztem kilkunastu milionów złotych – taki cel stawia sobie Inteligo Financial Services, spółka technologiczna z grupy PKO BP. Oferta ma zostać skierowana do klientów bankowości elektronicznej grupy, czyli rzeszy 2,5 mln Polaków. IFS zakłada, że ok. 10 proc. z nich uda się przekonać do nowej marki GSM.
– Taka liczba klientów powoduje, że projekt staje się rentowny. Telefonię komórkową pod własną marką budujemy, opierając się na dotychczasowej działalności w sektorze finansowym, ale to nie będzie program lojalnościowy, tylko działalność, która ma zarabiać – powiedział „Rzeczpospolitej” Jacek Komaracki, szef IFS. Spółka zawarła niedawno umowę z Polską Telefonią Cyfrową, operatorem sieci Era, i będzie korzystać z jej infrastruktury. Era będzie pomagać w kształtowaniu oferty telefonicznej, w zamian za co grupa PKO wnosi liczącą ponad 1 tys. punktów sieć sprzedaży usług telefonicznych. Partnerzy nie chcą zdradzić szczegółów, ale obie strony twierdzą, że łączy je silniejsza współpraca, niż tylko hurtowy zakup usług telekomunikacyjnych przez IFS i odsprzedawanie ich dalej klientom.
– Z naszego punktu widzenia nowy partner dysponuje przede wszystkim pokaźną grupą własnych klientów, do których nam samym byłoby trudno dotrzeć. To dla nas kolejna nisza, którą lepiej zagospodarować we współpracy z obecnym w tym segmencie partnerem niż samodzielnie – mówi Mariusz Malec, dyrektor ds. rynku biznesowego PTC.
– Jednym z kluczy do pozyskania klientów jest komunikacja, a my dysponujemy poważnym budżetem, znacznie większym niż inni operatorzy wirtualni – mówi Jacek Komaracki. Telekomunikacyjny projekt nie uniknie porównania z usługami komórkowymi oferowanymi przez mBank należący do BRE Banku.
mBank był pierwszym polskim operatorem wirtualnym. Wystartował w 2006 roku. Po półtora roku działania projekt oceniany jest nie najlepiej. Choćby dlatego, że mBankowi udało się zrealizować w 2007 r. zaledwie około połowy założonej sprzedaży. Operator liczył na 160 tys. klientów na koniec 2007 r. Ostatecznie do końca ubiegłego roku wysłał klientom 89 tys. kart telefonicznych, z których aktywnie używanych jest 35 tys. – Niezręcznie mi komentować działania konkurencji. My w każdym razie wierzymy, że współpraca z grupą PKO będzie efektywna – mówi Mariusz Malec. Na świecie istnieją przykłady udanych MVNO opartych na bankowości, jak choćby Rabo Mobiel należący do holenderskiego Rabobanku. Według nieoficjalnych informacji o projekcie wirtualnego operatora myślą polskie Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo-Kredytowe.