O ile teraz średni okres kredytowania kredytów gotówkowych wynosi 53 miesiące, o tyle jeszcze rok temu było to 48 miesięcy, w 2019 r. było 45, a w 2018 r. tylko 42 miesiące. Wydłuża się też średni okres hipotek i sięga teraz rekordowych 24,3 roku wobec 22,6 cztery lata temu.
– O zdolności kredytowej decydują trzy główne parametry: stopy procentowe, dochody i okres kredytowania. Jeśli te dwa pierwsze są bez zmian, zwiększenie zdolności kredytowej i dzięki temu możliwość zaciągnięcia przez klientów kredytu na wyższą kwotę możliwe jest dzięki wydłużeniu okresu kredytowania – tłumaczy prof. Waldemar Rogowski, główny analityk Biura Informacji Kredytowej.
– Obserwujemy duże zróżnicowanie dynamiki akcji kredytowej w poszczególnych przedziałach kwotowych udzielanych kredytów. Zjawisko to dotyczy wszystkich trzech głównych rodzajów kredytów, czyli gotówkowych, mieszkaniowych i ratalnych – dodaje Rogowski. W efekcie szybko przybywa kredytów o dużej wartości, znacznie wolniej rośnie lub wręcz spada, sprzedaż tych na niskie kwoty.

W tym roku kredyty mieszkaniowe warte ponad 350 tys. zł stanowią już 33 proc. i 54 proc. nowej sprzedaży pod względem odpowiednio liczby i wartości umów. Jeszcze w 2016 r. było to 13 proc. i 29 proc. Ale wzrost udziału tych dużych kredytów w nowej sprzedaży widoczny jest też w porównaniu z 2020 r. (po 5 pkt proc.). Podobne trendy są w kredytach gotówkowych, rekordowy udział w sprzedaży mają te warte ponad 30 tys. zł.