Bank Pocztowy planuje zwiększyć liczbę rachunków klientów detalicznych na koniec 2008 r. do 220 tys., ze 190 tys. obecnie, a w 2009 r. o kolejnych 100 – 120 tys.
– Chcemy się włączyć w aktywną walkę na rynku depozytów. Nasze konto oszczędnościowe będzie konkurencyjne w porównaniu z najlepszymi ofertami – mówi „Rz” Szymon Midera, wiceprezes banku odpowiedzialny za pion detaliczny. – To niejedyny projekt w segmencie produktów depozytowych. Bank już uruchomił internetowy sklep z lokatami, w którym bez żadnej wizyty w oddziale można założyć lokatę terminową, na razie tylko Banku Pocztowego. Ale w planach jest stworzenie tzw. otwartej architektury, czyli oferowanie przez tę platformę także depozytów innych banków.
Duże zmiany, i to już od października, będą dotyczyć także oferty kredytowej. Bank wprowadzi szybki kredyt gotówkowy na dowód, udzielany od ręki. Będzie dostępny w ponad 1,5 tys. punktów finansowych zlokalizowanych w urzędach pocztowych. Dotychczas bank oferował pożyczki gotówkowe, ale udzielane po sprawdzeniu zdolności kredytowej na podstawie dokumentów dostarczanych przez klientów. Obecnie dziennie klienci banku składają 500 – 600 wniosków o kredyt gotówkowy, a po wprowadzeniu nowego produktu ta liczba ma się podwoić. Także w październiku bank zacznie oferować kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich (dotychczas udzielał jedynie kredytów złotowych). – Chcemy zwiększyć liczbę produktów przypadających na jednego klienta i sprawić, by Pocztowy był dla nich bankiem pierwszego wyboru – podkreśla Szymon Midera.
Bank Pocztowy ma łącznie 347 tys. klientów detalicznych, z których około 100 tys. ma kredyt gotówkowy, ponad 200 tys. ma rachunek osobisty, a reszta to posiadacze depozytów. Na 100 tys. osób, które zaciągnęły w Pocztowym kredyt gotówkowy, zaledwie 17 tys. osób ma w tym banku konto osobiste.
Plany zakładają reorganizację sieci, tak aby proste produkty bankowe były sprzedawane także w agencjach pocztowych i przez pośredników. Testowany jest nowy model sprzedaży. – Mamy 57 oddziałów własnych i chcemy, by były one wykorzystywane do sprzedaży np. kredytów hipotecznych, jednostek funduszy inwestycyjnych i produktów strukturyzowanych, które wkrótce wprowadzimy do oferty. Przez placówki pocztowe będziemy sprzedawać głównie proste produkty: rachunki osobiste, lokaty, kredyty gotówkowe – zapowiada Midera. Obecnie w sieci Poczty Polskiej działa ponad 1,5 tys. okienek finansowych, w których oferowane są produkty Banku Pocztowego, a na koniec roku będzie ich około 1,8 tys.