Reklama
Rozwiń
Reklama

Citi na wyprzedaży

Citigroup może zkasięgować do 10 mld dolarów zysku ze sprzedaży bankowi Morgan Stanley swoich oddziałów, zajmujących się działalnością brokerską

Publikacja: 12.01.2009 14:01

Citi na wyprzedaży

Foto: AFP

Citigroup chce zmniejszyć rozmiar największej w historii straty poniesionej w 2008 r., która może przekroczyć 10 mld dolarów.

Citi oprócz aktywów oddziałów brokerskich, czyli przejętego w kwietniu 1998 r. wraz z Travelers Group banku inwestycyjnego Smith Barney, sprzeda też Morgan Stanleyowi „poduszkę podatkową”.

Kwota ok. 6 mld powstała w wyniku operacji księgowych zwiększy kapitał Citi i będzie stanowić różnicę między wyceną aktywów Smith Barney w księgach Citi, a wartością udziałów, które kupi Morgan Stanley. Według niepotwierdzonego jeszcze planu przejęcia, Morgan Stanley ma zapłacić ok 2,5 mld dolarów za 51 proc. udziałów w Smith Barney.

Nowopowstała firma będzie miała ok. 22 tys. brokerów, czyli więcej niż obecny lider Bank of America, który przejął brokerskie oddziały Merrill Lynch.

- Sprzedajesz aktywa mogące być rentowne w przyszłości, aby przetrwać kryzys, który jest tu i teraz. W przypadku Citi możliwości pozyskania dodatkowej kasy są ograniczone — mówił David Trone, analityk z Fox-Pitt Kelton Cochran Caronia Waller z Nowego Jorku.

Reklama
Reklama

Największy w historii kryzys branży bankowej spowodowała, że Vikram Pandit, prezes Citigroup musiał ulec i mimo swojej wcześniejszej niechęci wobec sprzedaży kontrolnego pakietu Smith Barney, do tej sprzedaży najprawdowpodobniej dojdzie.

Podobnie jak Pandit również Robert Rubin nie chciał pozbywać się brokerskiej części Citi. Rubin, były sekretarz Skarbu USA, który dołączył do Citigroup w 1999 r., w zeszły piątek zapowiedział, że wystąpi z zarządu banku.

Przez ostatnie 10 lat oddziały Smith Barney zajmowały główne miejsce w strategii Citi w sektorze przeprowadzania emisji obligacji doradztwa inwestycyjnego i prowadzenia kont oszczędnościowych.

Na koniec III kw. 2008 r. Citigroup miał 10,4 mld dolarów straty netto, co zapowiadało najgorszy rok pod względem wyników od kiedy Citi Bank of New York został założony w 1812 r. Według wstępnych wyliczeń w ostatnim kwartale poprzedniego roku Citi stracił dodatkowe 5,82 mld dolarów.

W tych szacunkach nie uwzględniono 4 mld dolarów, które Citi uzyskało sprzedając niemieckie oddziały zajmujące się bankowością detaliczną, które Pandit sprzedał w grudniu.

Według analityków potężną instytucje finansową, która zatrudnia obecnie 352 tys. pracowników, posiada ok. 200 mln i działa w ponad 100 krajach, czeka dalsza fragmentacja. Większość jednostek, które w ciągu 17 lat w wyniku przejęć połączył były prezes Sanford Weill jest obecnie nierentowna.

Reklama
Reklama

Nowojorski Citi w obliczu poważnych kłopotów finansowych został zakwalifikowany do programu pomocowego, dzięki któremu rząd amerykański dofinansuje go kwotą 45 mld dolarów.

Citigroup chce zmniejszyć rozmiar największej w historii straty poniesionej w 2008 r., która może przekroczyć 10 mld dolarów.

Citi oprócz aktywów oddziałów brokerskich, czyli przejętego w kwietniu 1998 r. wraz z Travelers Group banku inwestycyjnego Smith Barney, sprzeda też Morgan Stanleyowi „poduszkę podatkową”.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Banki
Wyniki BNP Paribas bez fajerwerków. Kursy w dół
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Banki
PKO BP bije rekord zysków. I szykuje sojusz z Allegro.
Banki
NBP: banki zarabiają coraz więcej. Od początku roku to już 36 mld zł
Banki
Dlaczego banki chętnie wchodzą w fintechowe sojusze?
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Banki
ING Bank Śląski z dużym zyskiem i rekordem w hipotekach
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama