Reklama

Kart zbliżeniowe zawojowały rynek

Liczba bezstykowych kart, którymi można płacić bez użycia kodu PIN i podpisu, wydanych przez polskie banki zbliża się do 2 milionów

Publikacja: 09.12.2010 01:47

Karty bezstykowe

Karty bezstykowe

Foto: Rzeczpospolita

Niedawno organizacja płatnicza Visa podała, że na polskim rynku funkcjonuje już 1 mln kart bezstykowych z jej logo. Z naszych szacunków wynika, że tego typu kart wydanych we współpracy z Mastercard jest około 700 – 800 tys.

Od września na masową skalę zaczął je wydawać PKO Bank Polski. – Do końca listopada nasz bank wydał 791 tys. takich kart – poinformowała Elżbieta Anders z PKO BP. W czołówce największych wydawców kart w tej technologii są także Bank Zachodni WBK (był pionierem tego rozwiązania na rynku) oraz ING Bank Śląski i Bank Handlowy.

Kartami z funkcją zbliżeniową można płacić za drobne zakupy (do 50 zł) bez potwierdzania transakcji kodem PIN czy podpisem. Wystarczy zbliżyć kartę lub przedmiot, w którym jest umieszczona, do czytnika, a dane przesyłane są za pomocą fal radiowych. Dzięki temu cała transakcja trwa zaledwie kilka sekund. Przy wyższych kwotach transakcja jest autoryzowana kodem PIN.

Obok standardowych kart, którymi można płacić za zakupy, banki zaczęły oferować także np. naklejki, które mają wbudowany mikroprocesor i można je umieścić w dowolnym miejscu, np. na telefonie komórkowym.

W programie pilotażowym BZ WBK zaczął umieszczać taki chip w zegarku, a Inteligo pracuje nad telefonem komórkowym, który funkcję płatniczą będzie miał zapisaną na karcie SIM.

Reklama
Reklama

Banki oferują w tej technologii zarówno karty przedpłacone, jak i debetowe powiązane z kontem, a także karty kredytowe. Banki coraz częściej dodają też inne funkcje – karty są np. zintegrowane z kartą miejskiej komunikacji (Citi Handlowy). BZ WBK wydaje karty szkolne, dzięki którym system identyfikacyjny ma możliwość rejestrowania liczby „wejść” i „wyjść” każdego ucznia. Można je połączyć także z elektronicznymi dziennikami. Sześć klubów piłkarskich ekstraklasy wprowadziło z kolei zintegrowane karty kibica z funkcjonalnością zbliżeniowej karty płatniczej.

Rośnie także sieć akceptacji takich kart. Z szacunków „Rz” wynika, że jest już ponad 10 tys. punktów usługowo-handlowych, w których można zapłacić kartą bezstykową, są to przede wszystkim sklepy, kawiarnie, saloniki prasowe : Empik, Coffee Heaven, McDonald’s. Do umożliwienia takich płatności przygotowują się również drogerie Rossmann, supermarkety Carrefour oraz delikatesy Piotr i Paweł.

Dotychczas najwięcej terminali kart bezstykowych zainstalowała należąca do grupy PKO BP spółka eService , która ma ponad 5 tys. takich czytników. Organizacja Visa prognozuje, że w ciągu najbliższych pięciu lat liczba terminali akceptujących tego typu płatności sięgnie 200 tys.

Niedawno organizacja płatnicza Visa podała, że na polskim rynku funkcjonuje już 1 mln kart bezstykowych z jej logo. Z naszych szacunków wynika, że tego typu kart wydanych we współpracy z Mastercard jest około 700 – 800 tys.

Od września na masową skalę zaczął je wydawać PKO Bank Polski. – Do końca listopada nasz bank wydał 791 tys. takich kart – poinformowała Elżbieta Anders z PKO BP. W czołówce największych wydawców kart w tej technologii są także Bank Zachodni WBK (był pionierem tego rozwiązania na rynku) oraz ING Bank Śląski i Bank Handlowy.

Reklama
Banki
Szefowa Banku Rosji pod sąd. Jest wniosek do Trybunału w Hadze
Banki
BGK udzielił kredytu na przebudowę i modernizację hotelu w centrum… Rzymu
Banki
Jak pogodzić cyfrową Alfę z tradycyjnymi Boomersami? Banki mają problem
Banki
Pekao i PZU dogadują szczegóły połączenia
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Reklama
Reklama