BNP Paribas potwierdza zainteresowanie BGŻ

Francuski bank złożył niewiążącą ofertę kupna BGŻ. Wcześniej zrobił to UniCredit, a zainteresowanie sygnalizował także Santander.

Publikacja: 08.11.2013 01:34

BNP Paribas potwierdza zainteresowanie BGŻ

Foto: Bloomberg

BNP Paribas złożył niewiążąca ofertę kupna Banku BGŻ – poinformowała firma w oficjalnym komunikacie.

Tym samym potwierdziły się nieoficjalne informacje o tym, że francuski bank jest w gronie zainteresowanych przejęciem Banku BGŻ. Na początku października pisaliśmy, że BNP Paribas mocno zaangażował się w ten proces. – BNP Paribas był wymieniany wśród potencjalnych chętnych na Bank BGŻ i to jako najbardziej zdeterminowany inwestor, więc potwierdzenie, że złożył niewiążącą ofertę, nie jest niespodzianką. Myślę, że z punktu widzenia zmian, jakie taka transakcja wywarłaby na układ sił na polskim rynku, nie powinno być przeciwwskazań ze strony nadzoru w kontekście nadmiernej koncentracji. Dla BNP oznaczyłoby to zwiększenie pozycji na polskim rynku, co przyniosłoby efekty skali – mówi Jaromir Szortyka, analityk DM PKO BP.

Obecnie BNP Paribas Polska jest 16. pod względem wielkości bankiem na naszym rynku, a z kolei Bank BGŻ jest tuż za pierwszą dziesiątką. Wcześniej UniCredit, inwestor Pekao oraz Santander, kontrolujący BZ WBK oraz Santander Consumer Bank również wyraziły zainteresowanie przejęciem BGŻ. Prezes UniCredit Federico Ghizzoni na początku października przyznał, że złożył wstępną ofertę, natomiast Javier Marin, prezes Santandera, przy okazji publikacji wyników pod koniec ubiegłego miesiąca powiedział, że jego bank przygląda się BGŻ.

BNP Paribas zastrzegł w opublikowanym komunikacie, że złożona propozycja jest niewiążąca i jest uzależniona od szeregu warunków, w tym m.in. pozytywnego wyniku badania due diligence BGŻ.

Jednak kluczowe dla tej transakcji będzie stanowisko polskiego nadzoru. Wczoraj cytowany przez agencję PAP przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego poinformował, że do Komisji nie wpłynął jeszcze żaden dokument w tej sprawie. – Ani Rabobank, ani BNP Paribas nie złożył żadnej informacji w KNF. Jak długo nie będziemy mieli informacji od Rabobanku, nie będziemy się odnosili do tej sprawy – powiedział Andrzej Jakubiak.

KNF przypominał jeszcze niedawno, że ponad rok temu holenderska Grupa Rabobank w wyniku wezwania, na które odpowiedział Skarb Państwa, uzyskała prawo wykonywania głosu z ponad 50 proc. akcji BGŻ. Złożyła wówczas szereg zobowiązań, w których określono długoterminową strategię funkcjonowania w Polsce oraz długoterminowego rozwoju BGŻ.

– Te zobowiązania są nadal aktualne i nadzór uważnie monitoruje ich praktyczną realizację – przypominała Komisja.

Analitycy podkreślają, że  na razie jest to niewiążąca propozycja ze strony BNP Paribas i kluczowa będzie wycena. – Wśród prasowych spekulacji pojawiała się cena w okolicach 1 mld euro, ale zakładałbym, że odnosi się ona już do podmiotu po planowanej fuzji BGŻ i Rabobank Polska. Dałoby to ok. 1,1 x wartości księgowej, a obecna wycena rynkowa BGŻ oscyluje wokół 1,05 wartości księgowej – tłumaczy Szortyka. Dodaje, że przy takiej transakcji istotne byłyby też warunki pozacenowe, takie jak zagwarantowanie finansowania dla portfela kredytów walutowych BGŻ, ponieważ duża jego część jest finansowana obecnie przez  Rabobank.

Zamiar połączenia BGŻ i Rabobank Polska ogłoszono pod koniec ubiegłego roku, a pod koniec października uzgodniono plan połączenia obu banków.

Zostanie ono przeprowadzone poprzez przeniesienie całego majątku (wszystkich aktywów i pasywów) Rabobank Polska, jako spółki przejmowanej, na rzecz Banku BGŻ, jako spółki przejmującej, z równoczesnym podwyższeniem kapitału zakładowego Banku BGŻ.

BNP Paribas złożył niewiążąca ofertę kupna Banku BGŻ – poinformowała firma w oficjalnym komunikacie.

Tym samym potwierdziły się nieoficjalne informacje o tym, że francuski bank jest w gronie zainteresowanych przejęciem Banku BGŻ. Na początku października pisaliśmy, że BNP Paribas mocno zaangażował się w ten proces. – BNP Paribas był wymieniany wśród potencjalnych chętnych na Bank BGŻ i to jako najbardziej zdeterminowany inwestor, więc potwierdzenie, że złożył niewiążącą ofertę, nie jest niespodzianką. Myślę, że z punktu widzenia zmian, jakie taka transakcja wywarłaby na układ sił na polskim rynku, nie powinno być przeciwwskazań ze strony nadzoru w kontekście nadmiernej koncentracji. Dla BNP oznaczyłoby to zwiększenie pozycji na polskim rynku, co przyniosłoby efekty skali – mówi Jaromir Szortyka, analityk DM PKO BP.

Banki
Santander BP zmienia właściciela. Nabywcą jest austriacka grupa
Banki
Polacy sprawdzają umowy bankowe. Od czerwca mają być prostsze
Banki
Kwietniowa inflacja przypieczętowała obniżkę stóp procentowych w maju?
Banki
Kredyty frankowe przestają być obciążeniem dla mBanku
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Banki
Pekao nie będzie składał oferty na zakup Santander BP
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne