BNP Paribas złożył niewiążąca ofertę kupna Banku BGŻ – poinformowała firma w oficjalnym komunikacie.
Tym samym potwierdziły się nieoficjalne informacje o tym, że francuski bank jest w gronie zainteresowanych przejęciem Banku BGŻ. Na początku października pisaliśmy, że BNP Paribas mocno zaangażował się w ten proces. – BNP Paribas był wymieniany wśród potencjalnych chętnych na Bank BGŻ i to jako najbardziej zdeterminowany inwestor, więc potwierdzenie, że złożył niewiążącą ofertę, nie jest niespodzianką. Myślę, że z punktu widzenia zmian, jakie taka transakcja wywarłaby na układ sił na polskim rynku, nie powinno być przeciwwskazań ze strony nadzoru w kontekście nadmiernej koncentracji. Dla BNP oznaczyłoby to zwiększenie pozycji na polskim rynku, co przyniosłoby efekty skali – mówi Jaromir Szortyka, analityk DM PKO BP.
Obecnie BNP Paribas Polska jest 16. pod względem wielkości bankiem na naszym rynku, a z kolei Bank BGŻ jest tuż za pierwszą dziesiątką. Wcześniej UniCredit, inwestor Pekao oraz Santander, kontrolujący BZ WBK oraz Santander Consumer Bank również wyraziły zainteresowanie przejęciem BGŻ. Prezes UniCredit Federico Ghizzoni na początku października przyznał, że złożył wstępną ofertę, natomiast Javier Marin, prezes Santandera, przy okazji publikacji wyników pod koniec ubiegłego miesiąca powiedział, że jego bank przygląda się BGŻ.
BNP Paribas zastrzegł w opublikowanym komunikacie, że złożona propozycja jest niewiążąca i jest uzależniona od szeregu warunków, w tym m.in. pozytywnego wyniku badania due diligence BGŻ.
Jednak kluczowe dla tej transakcji będzie stanowisko polskiego nadzoru. Wczoraj cytowany przez agencję PAP przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego poinformował, że do Komisji nie wpłynął jeszcze żaden dokument w tej sprawie. – Ani Rabobank, ani BNP Paribas nie złożył żadnej informacji w KNF. Jak długo nie będziemy mieli informacji od Rabobanku, nie będziemy się odnosili do tej sprawy – powiedział Andrzej Jakubiak.