Groszek: obniżka interchange ma charakter antykonsumencki

To co stracą banki ze zmniejszenia interchange , zyskają sklepy i usługodawcy. I to właśnie duże sieci handlowe będą największymi beneficjentami obniżki stawek interchange – mówi „Parkietowi" Mieczysław Groszek, wiceprezes Związku Banków Polskich.

Publikacja: 04.03.2014 16:50

Groszek: obniżka interchange ma charakter antykonsumencki

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Rys Ryszard Waniek

W jaki sposób banki poradzą sobie z obniżką opłat interchange?

Banki odczują te obniżki głównie poprzez spadek przychodów z tej linii biznesowej. Spowoduje to konieczność przedefiniowania dotychczas funkcjonującego modelu biznesowego, w którym opłata interchange pozwalała na różnego rodzaju benefity związane z posiadaniem karty. Mam tu na myśli przede wszystkim długi okres darmowego kredytu w limicie karty kredytowej, tzw. Charge back, brak lub niskie opłaty za wydanie karty oraz inne podobne rozwiązania. Wreszcie warto wspomnieć o subsydiowaniu innym produktów, co pozwalało na oferowanie klientom konta z zero złotych czy oferowanie innych korzyści stanowiących wartość dodaną dla klienta bankowego.

Czyli klient raczej nie skorzysta na tych zmianach?

Zmiana dotychczasowego modelu spowoduje przeniesienie ciężaru z akceptantów czyli sklepów i usługodawców  przyjmujących płatności kartą na konsumentów. Dlatego też podkreślić należy, że nowa regulacja ma charakter antykonsumencki.

W klientów może też uderzyć podwyższanie opłat przez banki, które w ten sposób będą chciały zrekompensować sobie mniejsze przychody z interchange...

Rzeczywiście, podniesienia opłat dla klientów nie można wykluczyć. Byłoby dobrze , aby tego typu regulacyjne ruchy cenowe zbliżały się do rzeczywistych kosztów związanych z produktem. Jeszcze nie dawno ta relacja była nie zawsze liniowa. To znaczy w jednych grupach produktów rentowność była wyższa, w innych , na przykład koszty obrotu gotówki albo prowadzenie rachunków, mocno zaniżona albo nawet dotowana z innych rodzajów działalności.

Mówiąc prościej, koniec z bankowością z zero?

Pamiętajmy, że poziom konkurencyjności w sektorze bankowym w Polsce jest bardzo wysoki, co będzie zmniejszało presje na  podnoszenie opłat i prowizji, nawet wtedy, gdy ich rentowność jest obecnie niewysoka. Ale myślę, że tendencja do odchodzenia od bankowości za zero w ograniczonym zakresie, utrzyma się.

Powiedzieliśmy sobie, że klienci banków stracą, a co z klientami sklepów, które będą płacić mniejsze opłaty za używanie terminali?

Sądzę, że zwykły konsument nie odczuje raczej obniżki cen w sklepach, czego można by oczekiwać. Dlaczego? To co stracą banki ze zmniejszenia interchange , zyskają właśnie sklepy i usługodawcy.  Detaliści bowiem nie będą skłonni dzielić się korzyściami wynikającymi z niższej opłaty interchange, a nie będzie na nich żadnego nacisku, tak jak było to w przypadku obniżki interchange w stosunku do banków. Z pewnością największymi beneficjentami będą duże sieci handlowe.

To może wzrośnie chociaż sieć punktów akceptujących karty płatnicze?

Nie spodziewamy się gwałtownego  rozwoju sieci akceptacji bowiem nie uważamy, że to opłata interchange jest przyczyną nieakceptowania kart w punktach handlowo – usługowych.

Na koniec zapytam o to kiedy obrotów bezgotówkowy będzie większy niż płatności gotówkowe?

Raczej nie stanie się w najbliższej perspektywie. Gotówka ma kilka zalet, np. jest anonimowa co jest bardzo atrakcyjne, szczególnie dla szarej strefy. Dlatego też bez dodatkowych bodźców spadek jej w obrocie będzie powolny. Szara strefa to silne lobby. Bodźcem dla przyspieszenia rozwoju płatności bezgotówkowych mogłoby być obniżenie granicy dla płatności gotówkowych (powyżej byłby obowiązek płatności gotówkowych) z obecnych ok 60 tys. zł do 8-10 tys. zł, albo też rozszerzenie akceptacji płatności bezgotówkowych w strefie administracji publicznej.

Powinniśmy dążyć do stopniowego jej zastępowania obrotem bezgotówkowym co będzie korzystne dla całej gospodarki.

W jaki sposób banki poradzą sobie z obniżką opłat interchange?

Banki odczują te obniżki głównie poprzez spadek przychodów z tej linii biznesowej. Spowoduje to konieczność przedefiniowania dotychczas funkcjonującego modelu biznesowego, w którym opłata interchange pozwalała na różnego rodzaju benefity związane z posiadaniem karty. Mam tu na myśli przede wszystkim długi okres darmowego kredytu w limicie karty kredytowej, tzw. Charge back, brak lub niskie opłaty za wydanie karty oraz inne podobne rozwiązania. Wreszcie warto wspomnieć o subsydiowaniu innym produktów, co pozwalało na oferowanie klientom konta z zero złotych czy oferowanie innych korzyści stanowiących wartość dodaną dla klienta bankowego.

Pozostało 81% artykułu
Banki
ZBP: Rezygnacja z „kredytu 0 proc.” paradoksalnie zwiększy popyt na kredyty hipoteczne
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Prezes NBP Adam Glapiński: Sektor bankowy słabo pełni swoją podstawową funkcję
Banki
EBC znów obciął stopę depozytową. Czwarty raz w 2024 roku
Banki
Niespodziewany ruch banku centralnego Szwajcarii ws. stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Banki
Szwajcarski bank centralny tnie stopy mocniej niż się spodziewano