W III kwartale zysk netto Banku Millennium wyniósł 166 mln zł, czyli spadł o 4 proc. rok do roku i wzrósł o 0,3 proc. kw/kw. Wynik okazał się zgodny z konsensusem na poziomie 164,8 mln zł.
Zdaniem analityków DM BPS jakość wyników również jest dobra. „Wynik odsetkowy w wysokości 349 mln zł (+4,7 proc. kw/kw) był zgodny y konsensusem i naszymi oczekiwaniami. Marża odsetkowa netto w wysokości 2,08 proc. wzrosła o 8 p.p. głównie ze względu na poprawę marży po stronie aktywów. Zgodnie z naszymi oczekiwaniami koszty finansowania w kwartale były stabilne z uwagi na rosnącą bazę depozytową +1,9 proc. kw/kw (bank nie obniżał oprocentowania na depozytach).
Wynik prowizyjny wyniósł 152 mln zł i był nieznacznie powyżej konsensusu na poziomie 148,2 mln zł (z uwagi na wyższe przychody z bancassurance, opłaty kredytowe i związane z prowadzeniem rachunków). Oznacza to wzrost o 2,8 proc. kw/kw i o 0,5 proc. r/r. Przychody pozaodsetkowe spadły o 8,8 proc. kw/kw głównie ze względu na spodziewany niższy wynik handlowy (- 21 proc. kw/kw).
Koszty ogółem obniżyły się o 1,9 proc. kw/kw, do 266 mln zł, co oznaczało rezultat lepszy od oczekiwań (pozwoliły na to głównie niższe koszty rzeczowe - spadek kosztu marketingu oraz pozostałych).
Rezerwy netto wzrosły do 68,8 mln zł i były nieco powyżej oczekiwań w okolicach 64 mln zł. Koszty ryzyka na poziomie 57 p.b. były wyższe niż te osiągnięte w II kwartale (49 p.b.), głównym powodem był wzrost rezerw na portfelu kredytów detalicznych, częściowo skompensowany dalszą obniżką rezerw w kredytach korporacyjnych. Wzrósł odsetek kredytów z rozpoznaną utratą wartości do 4,6 proc. z 4,3 proc. w II kwartale (głównie w kredytach detalicznych i hipotekach), co bank tłumaczy zastosowaniem bardziej restrykcyjnych kryteriów.