Jesteśmy w przełomowym momencie w UE, jeśli chodzi o transformację gospodarki i zrównoważony rozwój?
Cel jest wciąż ten sam – zrównoważona gospodarka. Unia dostosowuje sposób, w jaki chce do tego celu dążyć. Gdy tylko wprowadzono Zielony Ład, było jasne, że potrzebne będą zachęty rynkowe dla firm i nowe przepisy wspierające zrównoważone inwestycje. Rozległe i ambitne plany trzeba będzie uspójnić, żeby można je stopniowo realizować. W Polsce doskonale rozumiemy, jak wielkim wyzwaniem jest transformacja. Sami przeszliśmy drogę od gospodarki centralnie planowanej do rynkowej. Dzięki temu w ciągu 30 lat urośliśmy trzykrotnie, a poziom życia mieszkańców poprawił się do niespotykanych wcześniej poziomów. Jesteśmy dziś szóstą gospodarką w Europie i wyprzedzamy Belgię czy Szwecję. W 2025 r. przegonimy Japonię pod względem dochodu na mieszkańca.