Reklama

Polskie banki równie wielkimi beneficjentami drogiej ropy jak arabscy szejkowie?

Spadek kursów akcji banków na GPW zbiegł się z przeceną ropy. Między jednym a drugim może istnieć silniejsza zależność, niż mogłoby się to wydawać na pierwszy rzut oka.

Publikacja: 06.06.2024 19:31

Polskie banki równie wielkimi beneficjentami drogiej ropy jak arabscy szejkowie?

Foto: Bloomberg

Do 2,3 proc. ograniczył zanotowane w tym tygodniu straty indeks WIG Banki. To niemal dokładnie tyle samo, ile pod kreską utrzymują się notowania saudyjskiego potentata naftowego Saudi Aramco, w którego po decyzji kartelu OPEC+ o zwiększeniu wydobycia ropy uderzyła jej przecena (obie stopy zwrotu obliczane w dolarze).

Co mają ceny ropy do kursów akcji polskich banków?

To przypadkowa zbieżność, czy jednak między zachowaniem cen ropy a notowaniami banków jest pewna zależność? To nieoczywiste, ale jednak wiele wskazuje, że akcjonariusze polskich banków korzystali na drogiej ropie tak samo jak arabscy szejkowie. Jak mógł wyglądać ten mechanizm?

Czytaj więcej

Czechy przestaną kupować rosyjską ropę. Premier podał datę

Wysokie ceny będącej kluczowym w skali świata surowcem energetycznym ropy hamowały ustępowanie inflacji – najlepiej to widać na przykładzie USA, gdzie od ustanowienia dołka w czerwcu 2023 r. dynamika cen cały czas idzie lekko w górę. Idąc dalej, zauważyć można, że uporczywa presja inflacyjna powstrzymuje banki centralne przed obniżkami stóp.

W piątek sprzed decyzji OPEC+ rynek oczekiwał, że do stycznia 2025 r. Fed zetnie stopy nieznacznie, bo do 4,75 lub 5,00 proc., podczas gdy pół roku wcześniej w cenach były wyraźnie głębsze obniżki – do 4,00 proc. Zważywszy że wysokie ceny ropy dotykają nie tylko USA, a wszystkie gospodarki na świecie, oraz że za polityką Fedu podążają zwykle pozostałe banki centralne, to nie może dziwić, że w ostatnich miesiącach odsunęły się także oczekiwania co do obniżek w strefie euro i w Polsce. Jaki ma to związek z bankami?

Reklama
Reklama

Jeśli to dopiero początek przeceny ropy, to notowania akcji banków mogą jeszcze spadać

Ano taki, że wysokie stopy procentowe wspierają ich przychody odsetkowe, a to przekłada się na wyższe zyski. Im więc dłużej koszt pieniądza pozostanie wysoko, tym więcej banki skorzystają, co z pewnością nie pozostanie bez wpływu na notowania ich akcji. Tak przynajmniej można było oczekiwać jeszcze w ubiegłym tygodniu, jednak w tej kwestii przełomem mogła być decyzja podjęta w weekend przez OPEC+.

Czytaj więcej

Prezes NBP Adam Glapiński: Szanse na obniżkę stóp w 2024 roku są zerowe

Zaskakująca dla rynku zapowiedź zwiększenia wydobycia ropy już od października oznacza, że pod koniec tego roku i w przyszłym światowe rynki będą w ten surowiec lepiej zaopatrzone. To przełoży się na dalsze łagodzenie presji inflacyjnej i otworzy bankom centralnym pole do obniżek stóp, które co do zasady dla sektora finansowego nie są korzystne. Czy rzeczywiście OPEC+ uderzył nie tylko ceny ropy, ale i w notowania polskich banków, tego zapewne z całą pewnością nie da się powiedzieć.

Analitycy wskazują na szereg bodźców, które mogły być bezpośrednią przyczyną wyprzedaży. Jednak przy obecnych silnie zglobalizowanych rynkach finansowych istnienie wyraźnego związku między cenami ropy a zyskami banków każe sądzić, że ewentualna dalsza wyprzedaż ropy kursom banków nie posłuży. A to oznacza, że – chcąc czy nie chcąc – akcjonariusze krajowych instytucji finansowych mogą jechać na tym samym wózku co arabscy szejkowie.

Banki
Wielkie przejęcie Santandera wchodzi w decydującą fazę
Banki
Ludwik Kotecki: Oczekiwania rynku co do obniżek stóp procentowych są nieco przesadzone
Banki
KNF daje zielone światło dla przejęcia Santander Bank Polska przez Erste
Banki
18 172 971 903 836 rubli - tyle żąda od Belgów Bank Rosji
Banki
Donald Trump zawęził wybór kandydatów na szefa Fedu. I stawia jeden warunek
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama