Komisja Europejska pozywa Polskę o depozyty i biopaliwa

Komisja Europejska pozwała w czwartek Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE za niewdrożenie dyrektywy w sprawie systemów gwarancji depozytów z 2014 roku, która wzmacnia ochronę deponentów. Termin wdrożenia dyrektywy upłynął 3 lipca 2015 roku.

Aktualizacja: 26.05.2016 13:00 Publikacja: 26.05.2016 12:25

Komisja Europejska pozywa Polskę o depozyty i biopaliwa

Foto: Flickr

- Niestety nasi poprzednicy zaniedbali ten temat - powiedział wicepremier Mateusz Morawiecki w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli.  Minister zapewnił, że prace w Polsce dotyczące wdrożenia dyrektywy są na ostatnim etapie. - Warto wspomnieć, że mamy w Polsce jeden z najsilniejszych w Europie bankowych funduszy gwarancyjnych, a dyrektywa zostanie przetransponowana z bardzo niewielkim opóźnieniem - dodał.

 

Komisja już w grudniu ubiegłego roku wysłała do Polski upomnienie, wzywając do wdrożenia dyrektywy. "Ponieważ procedura legislacyjna w Polsce jeszcze się nie zakończyła i wciąż nie dokonano pełnej transpozycji nowych przepisów (...) skierowano sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE" - poinformowała KE.

- Zdecydowaliśmy się na ten krok, bo ta dyrektywa naprawdę jest ważna  - powiedziała rzeczniczka KE ds. usług finansowych Vanessa Mock, pytana, dlaczego Komisja wystąpiła do Trybunału, choć ustawa wdrażająca unijną dyrektywę jest już w Senacie.

 

Dyrektywa z 2014 roku podnosi poziom ochrony depozytów poprzez szybsze wypłaty i lepszą wymianę informacji. Wprowadza wymóg prefinansowania wszystkich systemów gwarancji depozytów, aby zapewnić, że będą one w stanie wypełniać swoje zobowiązania w stosunku do deponentów.

 - Komisja Europejska słusznie jest niezadowolona ze stanu niewdrażania dyrektyw w różnych państwach członkowskich i chce ukrócić te wszystkie opóźnienia, bo wtedy brak wdrożenia oznacza brak harmonizacji przepisów. To jest jasne. W związku z tym, ja nie odnoszę się do tego, co Komisja robi, tylko stwierdzam fakt, że przejęliśmy pewną inicjatywę, która była w głębokim opóźnieniu, a praktycznie w ogóle nie była za bardzo przeanalizowana i minister finansów oraz Rada Ministrów zajęła się tym tak szybko jak możliwe - zaznaczył Morawiecki. 

 

Polski Sejm przyjął 20 maja br. ustawę rozszerzającą kompetencje Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG) oraz Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) w związku prowadzeniem przymusowej restrukturyzacji. Ustawa ta wdraża do polskiego prawa zarówno unijną dyrektywę o systemach gwarancji depozytów, jak i dyrektywę ustanawiającą ramy na potrzeby prowadzenia działań naprawczych oraz restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji w odniesieniu do instytucji kredytowych i firm inwestycyjnych (BRRD)

Komisja Europejska upomina Polskę za biopaliwa

Komisja Europejska pozwała również Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE w związku z wprowadzonymi w polskim prawie ograniczeniami dotyczącymi importu niektórych biopaliw i surowców do ich produkcji.  Według Komisji polskie prawo "nie jest w pełni zgodne z prawem UE".

 

"Po pierwsze, paliwa mogą być przedmiotem obrotu tylko wtedy, gdy wprowadzono szczegółowe wymogi dotyczące paliw, lecz prawo polskie nie przewiduje takich wymogów dla hydrorafinowanego oleju roślinnego - biopaliwa, które jest importowane do Polski" - wyjaśniła Komisja.

 

Kolejne zastrzeżenie Komisji dotyczy tego, że polskie przepisy traktują preferencyjnie podmioty działające na rynku paliw, które zaopatrują się co najmniej w 70 procentach w biopaliwa – płynne lub gazowe paliwa transportowe produkowane z biomasy – u polskich producentów, oraz w przypadku gdy biopaliwa są produkowane głównie z surowców pochodzących z niektórych krajów.

 

"Takie preferencyjne traktowanie stanowi dyskryminację producentów biopaliw i producentów surowców z innych krajów" - uważa KE.

Procedura wobec Polski w tej sprawie trwa już od lutego 2014 r., kiedy to KE po raz pierwszy wezwała Polskę do usunięcia regulacji niezgodnych z prawem unijnym. W kwietniu 2015 r. KE przesłała do Polski upomnienie.

 

"Władze polskie wciąż jednak nie rozwiały w pełni obaw Komisji. Wynika to zwłaszcza z faktu, że władze polskie nie zgadzają się z dokonaną przez Komisję wykładnią dyrektywy w sprawie odnawialnych źródeł energii (dyrektywy 2009/28/WE). Komisja uznaje zatem za konieczne skierowanie sprawy do Trybunału Sprawiedliwości UE" - podano w komunikacie.

 

Dyrektywa w sprawie odnawialnych źródeł energii zawiera wymóg, zgodnie z którym wszystkie państwa członkowskie muszą zapewnić, by do 2020 r. co najmniej 10 proc. całej energii zużywanej w transporcie pochodziło ze źródeł odnawialnych. Do realizacji tego celu mogą być wykorzystywane biopaliwa, pod warunkiem że spełniają kryteria zrównoważonego rozwoju określone we wspomnianej dyrektywie.

 

Państwa członkowskie muszą również jednakowo traktować zrównoważone biopaliwa i surowce do ich produkcji niezależnie od ich pochodzenia. Wynika to z konieczności pogodzenia celów w zakresie energii ze źródeł odnawialnych z funkcjonowaniem nieskrępowanego ograniczeniami rynku biopaliw.

Banki
BNP Paribas zaliczył udany kwartał. Zyski były rekordowe
Banki
Wyniki PKO BP pozytywnie zaskoczyły rynek
Banki
W Banku Millennium więcej ugód niż pozwów. Kiedy koniec sagi frankowej?
Banki
Sprzedaż Santander Bank Polska da impuls do dużych przetasowań na rynku?
Banki
ING BSK i Citi Handlowy pokazały dobre wyniki