Aktualizacja: 31.05.2016 00:00 Publikacja: 30.05.2016 22:00
Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki
Po ogłoszeniu wyroku trzy tygodnie temu na jego uzasadnienie czekał nie tylko pozwany mBank, ale całe środowisko, bo orzeczenie sądu w tej sprawie jest precedensowe i może mieć wpływ na podobne sprawy.
Sprawa dotyczy klienta mBanku, który zaciągnął kredyt hipoteczny waloryzowany kursem franka szwajcarskiego na kwotę 130 tys. zł. Sąd przyznał mu rację i orzekł, że zapisy w umowie dotyczący sposobu przeliczania raty dają bankowi pełna dowolność, a co ważniejsze, jest to klauzula niedozwolona.
Bank zarobił sporo więcej, niż oczekiwali analitycy, liczba nowy pozwów frankowych spada, a obniżka stóp procent...
Bank chwali się silną pozycją lidera we wszystkich obszarach i bardzo wysokim zyskiem w I kwartale. Deklaruje te...
W Banku Millennium liczba ugód z frankowiczami spadła kwartał do kwartału, ale liczba nowych roszczeń od klientó...
Wyjście z Polski dużej hiszpańskiej grupy Santander pokazuje, że nawet na wydawałoby się poukładanym rynku wszys...
Bank ING BSK zarobił ponad miliard złotych w pierwszych trzech miesiącach roku. Trudniejsze mogą być kolejne mie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas
