MFW: kolejny szef banku centralnego musi być niezależny

Na konieczność legitymowania się przez kolejnego szefa banku centralnego Ukrainy wysoką fachowością i niezależnością wskazał w poniedziałek przedstawiciel Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), gdy obecna prezes Narodowego Banku Ukrainy (NBU) złożyła dymisję.

Publikacja: 10.04.2017 17:22

Stojąca na czele NBU od roku 2014 Wałerija Hontariewa podała się w poniedziałek do dymisji, co pozbawia Ukrainę twardego reformatora - pisze Reuters.

- Prezes NBU należy pochwalić za postęp, jakiego dokonała w umacnianiu NBU jako instytucji profesjonalnej i niezależnej, w oczyszczeniu systemu bankowego i ostrożnym prowadzeniu polityki monetarnej, przy tym z powodzeniem obniżając inflację i odbudowując rezerwy - uważa przedstawiciel MFW na Ukrainie Jerome Vacher.

Jego zdaniem sprawą kluczową będzie wybór nowego szefa - osoby o wysokich umiejętnościach zawodowych i niezależnej, która będzie w stanie iść tą dobrą drogą, na której Hontariewa ulokowała NBU. Swoje oświadczenie przedstawiciel MFW przekazał drogą mailową agencji Reuters.

Sama Hontariewa podkreśliła w poniedziałek na konferencji prasowej, że bank centralny powinien być niezależny i daleki od polityki. Przewiduje jednak, że po jej odejściu opór wobec reform na Ukrainie wzrośnie.

Agencja Interfax-Ukraina pisze, że na konferencji prasowej Walerija Hontariewa powiadomiła, że przed trzema miesiącami przekazała prezydentowi Petrowi Poroszence kandydatury swych potencjalnych następców. Zaznaczyła, że decyzja w sprawie wyboru nowego szefa banku centralnego należy całkowicie do prezydenta. "Mam nadzieję, że zapadnie w najbliższym czasie" - powiedziała Hontariewa.

Wałerija Hontariewa stanęła na czele ukraińskiego banku centralnego w r. 2014 wkrótce po zaanektowaniu przez Rosję Krymu, gdy Ukraina znajdowała się w wirze działań prorosyjskich separatystów - pisze Reuters.

Chwalone przez inwestorów i MFW twarde antykryzysowe posunięcia Hontariewej sprowadziły na nią niewybredną krytykę ze strony lokalnych biznesmenów i niektórych deputowanych - pisze Reuters. Przypomina, że "w kampanii nienawiści" wobec szefowej NBU doszło nawet do protestu z pozostawieniem trumny pod drzwiami jej domu.

W ramach zatwierdzonego w marcu 2015 roku programu rozszerzonego finansowania Ukraina ma otrzymać od MFW łączne wsparcie w wysokości 17,5 mld dolarów. Fundusz stale obserwuje jednak postępy w reformach i uzależnia od ich realizacji wypłatę kolejnych części pomocy. Dotychczas Kijów otrzymał trzy transze o łącznej wartości 7,62 mld dolarów.

W zamian za wsparcie finansowe MFW Ukraina zobowiązała się do podjęcia działań zmierzających do stabilizacji sytuacji gospodarczej oraz przeprowadzenia reform strukturalnych.

Stojąca na czele NBU od roku 2014 Wałerija Hontariewa podała się w poniedziałek do dymisji, co pozbawia Ukrainę twardego reformatora - pisze Reuters.

- Prezes NBU należy pochwalić za postęp, jakiego dokonała w umacnianiu NBU jako instytucji profesjonalnej i niezależnej, w oczyszczeniu systemu bankowego i ostrożnym prowadzeniu polityki monetarnej, przy tym z powodzeniem obniżając inflację i odbudowując rezerwy - uważa przedstawiciel MFW na Ukrainie Jerome Vacher.

Pozostało 80% artykułu
Banki
Saga frankowa drenuje banki. Czy uchwała Sądu Najwyższego coś zmieni?
Banki
Zmiany w zarządzie największego polskiego banku. Nowy wiceprezes PKO
Materiał Partnera
Kredyt Unia to wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Banki
Zysk Aliora nieco powyżej oczekiwań
Banki
Strata NBP w 2023 roku poszła w miliardy złotych. Adam Glapiński pod ostrzałem