Reklama
Rozwiń

Złoty rośnie w siłę dzięki euro i RPP

Jeszcze przed końcem roku za euro możemy płacić zaledwie 3,1 zł. Kurs może być jeszcze niższy, gdyby rząd zdecydował o wejściu do ERM2 na początku 2009 r.

Publikacja: 23.09.2008 04:05

Po deklaracji szybkiego wejścia do unii walutowej złoty zyskał 2,8 proc. wobec euro.

Po deklaracji szybkiego wejścia do unii walutowej złoty zyskał 2,8 proc. wobec euro.

Foto: Rzeczpospolita

Umacnianie się złotego trwa od tygodnia. W tym czasie polska waluta zyskała w stosunku do unijnej waluty 2,8 proc., a w odniesieniu do dolara 1,3 proc. – Zapowiedź wprowadzenia w Polsce euro zadziałała jak kotwica broniąca złotego przed nagatywnym wpływem czynników zagranicznych – twierdzi Rafał Benecki, ekonomista ING. – Istnieje duża szansa, że w ciągu najbliższego tygodnia przy utrzymującym się restrykcyjnym podejściu Rady Polityki Pieniężnej do polityki monetarnej obecny trend będzie kontynuowany i wkrótce za euro będziemy płacili 3,25 zł. W poniedziałek kosztowało już 3,29 zł.

Piotr Bielski z BZ WBK sądzi nawet, że gdyby zapadła decyzja o wejściu do ERM2 w miarę szybko, czyli na początku 2009 roku, to euro mogłoby kosztować 3,1 zł. – Cieniem na tym scenariuszu kładzie się jednak to, co dzieje się na świecie – zaznacza ekonomista. – Tak naprawdę nikt z nas nie wie, czy sytuacja na międzynarodowym rynku finansowym jeszcze bardziej się nie pogorszy.

Zdaniem Rafała Beneckiego z ING istnieje ryzyko, że kroki podjęte przez Fed okażą się niewystarczające, by załagodzić sytuację na rynkach. Wówczas spowolnienie na świecie może być głębsze, a ryzyko osłabienia dla naszej waluty większe.

Na razie jednak złoty się umacnia, a dane dotyczące inflacji bazowej, które wczoraj ogłosił NBP, tylko temu sprzyjają. Według banku inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii (nowa miara) wyniosła w sierpniu 2,7 proc. w ujęciu rocznym wobec 2,2 proc. miesiąc wcześniej. Z kolei inflacja bazowa netto (wskaźnik ten będzie publikowany tylko do końca tego roku) sięgnęła w sierpniu 4 proc. wobec 3,5 proc. w lipcu.– Sierpniowa dynamika cen będzie najwyższa w tym roku. Byłoby inaczej, gdyby URE zgodził się na podwyżkę cen gazu od 1 października. Ale tak się nie stało – ocenia Monika Kurtek, ekonomistka BPH.

Analitycy są zgodni, że RPP na kończącym się w środę posiedzeniu nie podniesie stóp procentowych, co jednak nie musi oznaczać końca procesu zacieśniania polityki monetarnej. Stopy mogą wzrosnąć w październiku, kiedy oprócz kolejnej serii miesięcznych danych makroekonomicznych będzie znana także najnowsza projekcja inflacji. – Dodatkowym argumentem za podwyżką będzie złożona przez rząd deklaracja w sprawie przystąpienia Polski do strefy euro w 2011 r. i konieczność spełnienia kryterium inflacyjnego – dodaje Kurtek.

Złoty wzmacnia się dzięki jasnej deklaracji rządu o szybkim przyjęciu euro. Wejście do ERM2 spowoduje, że za rok za euro będziemy płacić 3,2 zł, a w ciągu dwóch – trzech lat ok. 3 zł. Złoty jednak wciąż należy do walut rynków wschodzących. Pogłębienie się zawirowań na rynkach finansowych, głębsze osłabienie wzrostu gospodarczego mogą doprowadzić do osłabienia złotego w ciągu paru miesięcy.

Umacnianie się złotego trwa od tygodnia. W tym czasie polska waluta zyskała w stosunku do unijnej waluty 2,8 proc., a w odniesieniu do dolara 1,3 proc. – Zapowiedź wprowadzenia w Polsce euro zadziałała jak kotwica broniąca złotego przed nagatywnym wpływem czynników zagranicznych – twierdzi Rafał Benecki, ekonomista ING. – Istnieje duża szansa, że w ciągu najbliższego tygodnia przy utrzymującym się restrykcyjnym podejściu Rady Polityki Pieniężnej do polityki monetarnej obecny trend będzie kontynuowany i wkrótce za euro będziemy płacili 3,25 zł. W poniedziałek kosztowało już 3,29 zł.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Banki
Jak pogodzić cyfrową Alfę z tradycyjnymi Boomersami? Banki mają problem
Banki
Pekao i PZU dogadują szczegóły połączenia
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Banki
Banki z satysfakcją przyjmują wyrok TSUE
Banki
Bank Anglii nie zmienił stóp procentowych