– Liczę, że w ciągu kilku dni uzyskamy linię kredytową ze szwajcarskiego banku centralnego. Wielkość pożyczki jest kwestią negocjacji – twierdzi wiceprezes NBP Piotr Wiesiołek. Na takie informacje czekali bankowcy, szczególnie z tych instytucji, które bardzo aktywnie udzielają kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich.
NBP w zeszłym tygodniu przedstawił i wprowadził w życie "Pakiet zaufania" dla banków. Jednym z jego instrumentów są transakcje walutowe typu swap. Dzięki nim NBP może pożyczać bankom na określony czas waluty. W piątek NBP poinformował, że będzie pożyczać dolary i euro. – Po co nam euro. Tę walutę możemy bez problemu dostać od naszych właścicieli – mówią bankowcy. Problemem dla nas jest pożyczenie na rynku międzybankowym dolarów oraz franków szwajcarskich. Po tę drugą walutę nasze banki udawały się do Londynu czy Wiednia. Z kolei niska podaż szwajcarskiej waluty uderza bezpośrednio w osoby, które chcą kupić mieszkania. Banki, które jeszcze do niedawna bez problemu pożyczały na zakup 100 proc. nieruchomości, a niekiedy nawet na jej remont, teraz zmieniły swoją politykę. Zaczęły odmawiać pożyczania pieniędzy na zakup nieruchomości bez sporego wkładu własnego, żądają dodatkowych dokumentów, bardziej wnikliwie badają sytuację finansową klienta.
Bankowcy twierdzą, że zasady udzielania pożyczek na mieszkania na pewno w najbliższym czasie się nie zmienią, będą raczej zaostrzane niż liberalizowane. Jednak zaoferowanie przez NBP swapów walutowych we frankach szwajcarskich może choć nieco obniżyć marże oraz przynajmniej trochę zwiększyć dostępność tych kredytów. Wiceprezes Piotr Wiesiołek powiedział również, że NBP prowadzi także z bankowcami konsultacje na temat gwarantowania transakcji zawieranych na rynku międzybankowym. – Im działanie szybsze, tym lepsze. Te gwarancje wprowadziłyby spokój – przekonuje.
Zanim NBP przedstawił szczegóły swojego ”Pakietu zaufania”, bankierzy byli wręcz przekonani, że znajdą się w nim gwarancje dla transakcji międzybankowych. – Nie możemy ich dać, bo takich działań NBP nie przewiduje prawo – wyjaśniał w ubiegłym tygodniu Sławomir Skrzypek, prezes NBP.
Bankowcy byli zawiedzeni. Twierdzili, że taki pakiet NBP niewiele da, że inne państwa europejskie, np. Niemcy, dają bankom takie gwarancje. Nieoficjalnie mówiono, że NBP i rząd nie są bardzo skłonne dawać gwarancji bankom, które w większości należą do zagranicznych instytucji finansowych.