Do przyszłego piątku trwają zapisy na papiery dłużne BGK. Bank niedawno ogłosił program o wartości 5 mld zł, z czego w lutym ma wyemitować papiery za 2 mld zł.
Przy emisji dwu- i czteroletnich papierów BGK inwestorzy oczekują marży wyższej niż oferowana przy emisji obligacji drogowych (też wypuszcza je BGK) – nawet do 100 pkt bazowych ponad WIBOR. Przyznają jednak, że realne będzie uzyskanie od 50 do 100 pkt.
Po BGK dużą emisję przeprowadzi Warszawa: 600 mln zł. – Niedługo zakończymy proces wyboru agenta emisji – mówi Mirosław Czekaj, skarbnik stolicy.
– Preferujemy papiery o średnim i długim terminie wykupu.
Zdaniem Kamila Sobolewskiego, zarządzającego portfelem dłużnym ING OFE, jeśli stolicy nie uda się sfinalizować rekordowych przychodów z prywatyzacji, kwota podaży może wzrosnąć nawet dwukrotnie. Do tego miasto planowało rok temu emisję w 2011 r. o wartości 60 mln zł. – Powstaje pytanie o wiarygodność prognoz miasta, a przecież to wiarygodność emitenta decyduje o koszcie finansowania – dodaje.