Wyniki BRE Banku (oraz Millennium, który kilka dni wcześniej opublikował swoje rezultaty) okazały się lepsze od prognoz. To dobry sygnał przed publikacją wyników za ostatni kwartał ubiegłego roku przez kolejne banki, a, jak podkreślają analitycy, koszty ryzyka mogą się okazać niższe od prognozowanych.
Zysk netto grupy BRE Banku w czwartym kwartale 2010 roku wyniósł 195,5 mln zł i był wyższy od oczekiwań ankietowanych przez nas analityków, którzy spodziewali się, że będzie to 173 mln zł.
Lepsze od prognoz były zarówno wynik odsetkowy, jak i prowizyjny, natomiast niższe od oczekiwanych – rezerwy.
– Patrząc na wynik powtarzalny, czyli nieuwzględniający zdarzeń jednorazowych, BRE pokazał bardzo dobry wynik z opłat i prowizji, niezły wynik odsetkowy, przy poprawie marży. Widać pozytywne efekty przyrostu portfela depozytów, co pozwala na obniżenie stawek oprocentowania – ocenia Tomasz Bursa, analityk Ipopema Securities. Dodaje, że jednocześnie bank ma dość wysokie koszty.
W całym 2010 roku zysk netto grupy sięgnął 641,6 mln zł i był pięciokrotnie wyższy niż w roku poprzednim.