Reklama

Szwajcaria uprzedza: USA szukają oszustów podatkowych

Rząd Szwajcarii zatwierdził poprawkę do umowy podatkowej z USA, zapewniającą, że klienci banków zostaną poinformowani, iż władze USA szukają danych o oszustach podatkowych

Publikacja: 17.11.2011 10:13

„Poprawka powinna zapewnić, że zostaną zagwarantowane proceduralne prawa zainteresowanych osób zamieszkałych w USA" — stwierdza komunikat rządu w Bernie. W ten sposób władze zareagowały na nasilające się naciski o przekazanie danych o obywatelach USA, podejrzewanych o korzystanie z tajnych kont w Szwajcarii, by nie płacić podatków w swym kraju.

Władze amerykańskie podejrzewały, że tysiące Amerykanów zdeponowało na kontach miliardy dolarów i w związku z tym wszczęły śledztwo obejmujące rosnącą liczbę banków szwajcarskich, głównie Credit Suisse. Ten bank zgodził się kilka dni temu przekazać takie dane rządowi szwajcarskiemu.

Rząd z kolei negocjował od miesięcy z Amerykanami starając się osiągnąć takie porozumienie, które zakończyłoby śledztwo wobec 11 banków w zamian za zapłacenie kar i wydanie nazwisk klientów podejrzewanych o ucieczkę przed podatkami. Zakres jego współpracy z administracją jest jednak ograniczony precyzyjnymi ustawami o tajemnicy bankowej, które zapewniły Szwajcarii status największego na świecie ośrodka bankowego offshore z aktywami 2 bln dolarów.

Obecna poprawka do umowy z 1996 r. z USA o unikaniu podwójnego opodatkowania ma na celu zapewnienie klientom banków szwajcarskich właściwe informacje, nawet jeśli amerykańskie prośby o pomoc Szwajcarów w ustaleniu oszustów podatkowych nie wymieniają ich z nazwiska. „Poprawka określa postępowanie wobec wniosków nie wymieniających nazwisk w przypadkach, gdy bank nie jest w stanie zidentyfikować danej osoby" — precyzuje komunikat rządu.

W ubiegłym tygodniu komisja parlamentu Szwajcarii zaaprobowała rządową propozycję przekazania danych klientów na podstawie ich podejrzanego postępowania. Pozwoli to rozwiązać dwustronny spór i uniknąć długiej batalii sądowej klientów o ochronę ich tożsamości.

Reklama
Reklama

W 2009 r. Szwajcaria zawarła z USA umowę, która zakończyła śledztwo wobec banku UBS, a ten zapłacił grzywnę 780 mln dolarów i przekazał dane 4450 klientów.

„Poprawka powinna zapewnić, że zostaną zagwarantowane proceduralne prawa zainteresowanych osób zamieszkałych w USA" — stwierdza komunikat rządu w Bernie. W ten sposób władze zareagowały na nasilające się naciski o przekazanie danych o obywatelach USA, podejrzewanych o korzystanie z tajnych kont w Szwajcarii, by nie płacić podatków w swym kraju.

Władze amerykańskie podejrzewały, że tysiące Amerykanów zdeponowało na kontach miliardy dolarów i w związku z tym wszczęły śledztwo obejmujące rosnącą liczbę banków szwajcarskich, głównie Credit Suisse. Ten bank zgodził się kilka dni temu przekazać takie dane rządowi szwajcarskiemu.

Reklama
Banki
Szefowa Banku Rosji pod sąd. Jest wniosek do Trybunału w Hadze
Banki
BGK udzielił kredytu na przebudowę i modernizację hotelu w centrum… Rzymu
Banki
Jak pogodzić cyfrową Alfę z tradycyjnymi Boomersami? Banki mają problem
Banki
Pekao i PZU dogadują szczegóły połączenia
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Reklama
Reklama