Włoskie skaranie polskich firm

Dopiero po interwencji rządu Pekao zgodziło się pomóc Polimeksowi, kolejnej bankrutującej spółce budowlanej

Publikacja: 21.09.2012 02:41

Luigi Lovaglio, prezes banku Pekao SA

Luigi Lovaglio, prezes banku Pekao SA

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Po długich nocnych rozmowach w Ministerstwie Skarbu  Pekao obiecało wycofać swój sprzeciw wobec zaciągnięcia gwarancji przez zagrożony upadłością Polimex. Wszyscy pozostali wierzyciele zgodzili się już wcześniej na działania,  które mogą uratować tę wielką spółkę budowlaną. Nasi rozmówcy związani z tą transakcją byli zaskoczeni uporem banku. Na rynku spekulowano, że problem jest większy niż stan finansów spółki. Niektórzy wręcz podejrzewali, że chodziło o wykluczenie z rynku ostatniej poza Rafako polskiej firmy realizującej duże inwestycje energetyczne.

Gdyby Polimex zbankrutował, byłaby to już kolejna ofiara włoskiego banku, który niedawno przyczynił się do upadku dwóch spółek budowlanych: PBG i Hydrobudowy oraz sieci handlowej Bomi. Wcześniej miał swój udział w upadłości polskich stoczni i fabryki makaronów Malma. Wyraźnie bank jest dużo bardziej restrykcyjny przy odzyskiwaniu kredytów niż przy ich udzielaniu.

Grupa Polimex-Mostostal  zatrudnia ok. 14 tys. osób, jej giełdowa wartość jeszcze niedawno wynosiła ok. 2 mld zł. Na rządowych kontraktach budowy autostrad spółka straciła takie pieniądze, że jest bliska upadłości. Szansą dla niej jest wielki kontrakt na budowę bloku energetycznego w Kozienicach za 5,1 mld zł. Niestety, wymaga to pozyskania gwarancji bankowych. Pekao SA, które jest jednym z wierzycieli spółki, blokowało ich pozyskanie od PKO BP. Krytyczna sytuacja skłoniła do interwencji administrację rządową. Z ustaleń „Rz" wynika, że wczoraj późnym popołudniem przedstawiciele tych banków spotkali się w Ministerstwie Skarbu. Około godz. 23 resort poinformował, że oba banki osiągnęły porozumienie.

Zgoda Pekao na gwarancje oznacza, że Polimex ma szansę na 260 mln zł zaliczki na budowę bloku. – Decyzje w tej sprawie podejmuje sam prezes Pekao SA Luigi Lovaglio. Ciężko zrozumieć, jakie były argumenty przemawiające za tym, że Pekao nie chciało się zgodzić na porozumienie – mówi osoba zbliżona do negocjacji. Przedstawiciele kontrolowanego przez włoski Unicredit  nie komentują rozmów.

Pytanie, jak inne firmy zareagują na postawę największego banku korporacyjnego w Polsce. – Być może się zastanowią, czy warto zaciągać w nim kredyty – mówią „Rz" biznesmeni.

Analitycy uważają, że uratowanie Polimeksu jest korzystne dla wszystkich wierzycieli.

Rzeczniczka Ministerstwa Skarbu Państwa poinformowała, że dziś o 13:00 podpisana zostanie umowa na budowę elektrowni w Kozienicach.

 

Po długich nocnych rozmowach w Ministerstwie Skarbu  Pekao obiecało wycofać swój sprzeciw wobec zaciągnięcia gwarancji przez zagrożony upadłością Polimex. Wszyscy pozostali wierzyciele zgodzili się już wcześniej na działania,  które mogą uratować tę wielką spółkę budowlaną. Nasi rozmówcy związani z tą transakcją byli zaskoczeni uporem banku. Na rynku spekulowano, że problem jest większy niż stan finansów spółki. Niektórzy wręcz podejrzewali, że chodziło o wykluczenie z rynku ostatniej poza Rafako polskiej firmy realizującej duże inwestycje energetyczne.

Banki
ZBP: Rezygnacja z „kredytu 0 proc.” paradoksalnie zwiększy popyt na kredyty hipoteczne
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Prezes NBP Adam Glapiński: Sektor bankowy słabo pełni swoją podstawową funkcję
Banki
EBC znów obciął stopę depozytową. Czwarty raz w 2024 roku
Banki
Niespodziewany ruch banku centralnego Szwajcarii ws. stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Banki
Szwajcarski bank centralny tnie stopy mocniej niż się spodziewano