Reklama

ING ogranicza działalność w Europie Środkowo-Wschodniej

ING ogranicza swoją działalność maklerską w Europie Środkowej i Wschodniej oraz w Rosji. Pracę straci około 100 osób, poinformował w poniedziałek bank

Publikacja: 01.10.2012 19:08

ING ogranicza działalność w Europie Środkowo-Wschodniej

Foto: Bloomberg

"Warunki rynkowe stanowią wyzwanie, musimy mieć pewność, że banki pozostają wydajne i konkurencyjne" - powiedział szef komunikacji korporacyjnej ING w Wielkiej Brytanii, Adrian Simpson.

Bank zamierza utrzymać działaność maklerską w krajach Beneluksu - Belgii, Luksemburgu i Holandii, poinformował Agencję Reutera Simpson.

Bank nie zamierza także zamykać działalności w Polsce.

Źródło rynkowe bliskie ING w Moskwie powiedziało, że informację o cięciach miejsc pracy ogłoszono w poniedziałek w trakcie telekonferencji. Było to związane z oceną wyników finansowych za trzeci kwartał.

Pragnąca zachować anonimowość osoba powiedziała, że ING nie zamierza likwidować działu w Polsce, odpowiedzialnego za jedną trzecią obrotów z działalności maklerskiej. Cięcia obejmą natomiast Londyn, Moskwę, Pragę i Budapeszt.

Reklama
Reklama

Holenderskie banki redukują zatrudnienie i ograniczają międzynarodową działalność, aby móc spłacić rządową pomoc finansową, jaką otrzymały w związku z kryzsem finansowym z 2008 roku. ING otrzymał wtedy 10 miliardów euro.

"Warunki rynkowe stanowią wyzwanie, musimy mieć pewność, że banki pozostają wydajne i konkurencyjne" - powiedział szef komunikacji korporacyjnej ING w Wielkiej Brytanii, Adrian Simpson.

Bank zamierza utrzymać działaność maklerską w krajach Beneluksu - Belgii, Luksemburgu i Holandii, poinformował Agencję Reutera Simpson.

Reklama
Banki
Szefowa Banku Rosji pod sąd. Jest wniosek do Trybunału w Hadze
Banki
BGK udzielił kredytu na przebudowę i modernizację hotelu w centrum… Rzymu
Banki
Jak pogodzić cyfrową Alfę z tradycyjnymi Boomersami? Banki mają problem
Banki
Pekao i PZU dogadują szczegóły połączenia
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Reklama
Reklama