Reklama
Rozwiń

GE może mieć problemy z BPH

Chętnych do zakupu może kusić niska cena rynkowa, ale zniechęcają słabe wskaźniki i topniejące aktywa banku.

Publikacja: 17.10.2014 02:48

GE może mieć problemy z BPH

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak Michał Walczak

Spekulacje o tym, że BPH jest na sprzedaż, pojawiały się co jakiś czas. A bank konsekwentnie odmawiał komentarzy. Dlatego informacja o tym, że posiadająca 89 proc. akcji BPH amerykańska GE Company analizuje możliwość sprzedaży tej spółki, nie była wielkim zaskoczeniem.

Aktywa i zyski topnieją

Sprzedaż nie będzie jednak prostym zadaniem. Od momentu połączenia z GE Money Bankiem w grudniu 2009 r. suma bilansowa okrojonego BPH (wcześniej 80 proc. jego aktywów przejął Bank Pekao) stopniała o 10,3 proc. – z 35,2 mld zł do 31,6 mld zł na koniec czerwca 2014 r. A portfel kredytowy skurczył się o 22,3 proc. – z 31,2 mld zł do 24,22 mld zł.

Na domiar złego spółka ma właściwie najniższy zwrot z kapitału (ROE) wśród giełdowych reprezentantów branży. Wynosi on 2,5 proc., podczas gdy np. w niewiele mniejszym Alior Banku sięga 12,1 proc.

BPH jest po restrukturyzacji, realizuje program naprawczy, zyski – delikatnie mówiąc – nie zachwycają, a giełdowa wycena (bez uwzględnienia czwartkowej 16-proc. zwyżki) stopniała w 2014 r. o niemal jedną trzecią. Po wczorajszej sesji wartość banku wynosiła 3,68 mld zł.

Polska czy zagranica?

Ale to właśnie ta wycena może najmocniej kusić potencjalnego nabywcę. Zarówno przejęcie Kredyt Banku przez BZ WBK, jak i Nordea Banku Polska przez PKO BP oraz BGŻ przez BNP Paribas odbywały się bowiem po cenach wyższych od wartości księgowej.

Tymczasem wskaźnik C/WK dla BPH jest najniższy w sektorze i wynosi tylko 0,7. – Nie dziwi, że akcje spółki mocno drożały na wieść o sprzedaży. Inwestorzy liczą, że cena takiej transakcji będzie wyższa od obecnej – tłumaczy Magdalena Komaracka, szefowa analityków Erste Securities.

Sęk w tym, że czwartkowa zwyżka kursu zapewne odzwierciedla oczekiwania, iż BPH zostanie przejęty przez któryś z krajowych banków. – Tylko wtedy wyższa wycena byłaby uzasadniona, bo dzięki połączeniu z krajowym podmiotem oraz synergiom kosztowym i przychodowym byłoby możliwe zwiększenie dochodowości biznesu prowadzonego przez tę spółkę – zaznacza Komaracka.

Analitycy jednak oceniają, że taka możliwość jest ograniczona. – Myślę, że zarówno właściciele Banku Pekao (który po latach może chcieć dokupić pozostałą część przejętego wcześniej BPH – red.), jak i BZ WBK byliby zainteresowani akwizycją, ale na przeszkodzie stanie im najpewniej Komisja Nadzoru Finansowego – podkreśla Michał Sobolewski, analityk DM BOŚ.

I rzeczywiście, przewodniczący KNF Andrzej Jakubiak powtarza, że koncentracja na rynku bankowym w Polsce jest bliska optimum. – Oznacza to, że GE powinien poszukać inwestora poza Polską – podkreśla.

– Nie będzie to proste zadane – przyznaje Sobolewski. – Nikt nie chciałby budować swojego biznesu w nowym kraju, zaczynając od tak mało dochodowej spółki – tłumaczy.

– Już od dwóch lat GE sondował rynek pod kątem chętnych do przejęcia BPH, a także należących do niego banków w Czechach i na Węgrzech, i nie było specjalnego zainteresowania – dodaje anonimowo inny bankowiec.

Eksperci i media wskazują zatem na mniejsze instytucje z rodzimego rynku, zwłaszcza polskie spółki BNP Paribas, Credit Agricole, Raiffeisen Banku i Deutsche Banku.

– Kluczowe będą wyniki europejskiego przeglądu aktywów. Pokażą one bowiem, które banki są silne i mogą przejmować, a które być może będą musiały zebrać trochę kapitału i sprzedać aktywa – podkreśla Komaracka.

Warto dodać, że jeszcze niedawno eksperci firmy doradczej Deloitte przekonywali, iż czas bardzo dużych transakcji na rynku bankowym w Polsce mamy za sobą ze względu na koncentrację sektora i nastawienie KNF.

—saj

Spekulacje o tym, że BPH jest na sprzedaż, pojawiały się co jakiś czas. A bank konsekwentnie odmawiał komentarzy. Dlatego informacja o tym, że posiadająca 89 proc. akcji BPH amerykańska GE Company analizuje możliwość sprzedaży tej spółki, nie była wielkim zaskoczeniem.

Aktywa i zyski topnieją

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Banki
Jak pogodzić cyfrową Alfę z tradycyjnymi Boomersami? Banki mają problem
Banki
Pekao i PZU dogadują szczegóły połączenia
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Banki
Banki z satysfakcją przyjmują wyrok TSUE
Banki
Bank Anglii nie zmienił stóp procentowych