Nowe wymogi funduszy MREL będą później

Prawdopodobnie dopiero od początku 2014 r. będą obowiązywać nowe wymogi dotyczące tzw. funduszy MREL, mogące oznaczać zebranie przez polski sektor co najmniej 60 mld zł.

Publikacja: 28.08.2019 21:00

Nowe wymogi funduszy MREL będą później

Foto: shutterstock

Wszystko wskazuje na to, że banki dostaną więcej czasu na wypełnienie wymogu tzw. MREL, czyli funduszy i zobowiązań podlegających konwersji, ale za to częściowo będą musiały spełniać je już wcześniej – wynika z informacji udzielonych nam przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny.

BFG, który wyznacza bankom poziom MREL, przyjął wcześniej, że te nowe wymogi będą obowiązywać od początku 2023 r. Jednak w czerwcu przyjęto nowelizację unijnych przepisów, co oznacza, że banki dostaną rok więcej na dostosowanie się do wymogów MREL – informuje BFG. Stanie się tak także w Polsce, ale wcześniej konieczna jest implementacja zmienionych przepisów unijnych do krajowego prawa (czas do 28 grudnia 2020 r.).

Szacuje się, że polski sektor będzie musiał podnieść fundusze MREL o ponad 60 mld zł, aby spełnić wymogi, ale pojawia się nawet 100 mld zł (wskazywał na nie Fitch). Ta ogromna kwota byłaby prawdopodobnie uzyskana z emisji obligacji nowego typu, tzw. senior non-preferred, co jednak rodzi obawy, na co wskazywał już NBP, że polski rynek długu nie poradzi sobie z taką kwotą, więc banki będą musiały wyjść za granicę, a to będzie dla nich spore wyzwanie.

– Jego poziom będzie różny, bo są w Polsce banki mające spore problemy, którym będzie bardzo trudno wyemitować obligacje pod MREL, ale też banki frankowe, którym trudniej będzie uplasować papiery niż graczom bez franków – mówi Kamil Stolarski, analityk Santander BM.

O ile duże banki europejskie nie będą miały problemu ze spełnieniem wymogów MREL, to w latach 2021 i 2022 wszystkie średniej wielkości banki strefy euro wyjdą po to finansowanie na ten cel. – Dlatego uważam, że dla polskich banków zrobi się ciasno, bo inwestorzy zagraniczni będą musieli wybierać między tymi europejskimi a naszymi. Dziwię się więc, że banki średniej wielkości w Polsce przybrały postawę wyczekiwania, aż te duże przetrą rynek. Za dwa lata cała Europa wyjdzie na rynek, ceny wtedy mogą być wyższe niż teraz – dodaje Piotr Miliński, zarządzający w Quercus TFI.

Aby uniknąć takiego scenariusza, banki – być może – zostaną przez nadzorcę zmuszone do wcześniejszego, ale częściowego, spełniania wymogów MREL. BFG potwierdza, że rozważa wyznaczenie ścieżki dojścia do pełnych wymogów.

Banki
Polacy sprawdzają umowy bankowe. Od czerwca mają być prostsze
Banki
Kwietniowa inflacja przypieczętowała obniżkę stóp procentowych w maju?
Banki
Kredyty frankowe przestają być obciążeniem dla mBanku
Banki
Pekao nie będzie składał oferty na zakup Santander BP
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Banki
Dobre wyniki Santandera na początku 2025 r. Co mówi zarząd o sprzedaży banku?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne