Bank Pocztowy w ofercie publicznej kierowanej do inwestorów indywidualnych chce sprzedać dziesięcioletnie obligacje podporządkowane za 50 mln zł. Odsetki będą wypłacane co pół roku. W pierwszym okresie odsetkowym oprocentowanie jest stałe i wyniesie 4,5 proc. w skali roku. W kolejnych będzie zmienne i oparte na WIBOR 6M powiększony o 2,8 pkt proc., co daje obecnie 4,54 proc. Obligacje są niezabezpieczone.
Zapisy ruszają 23 maja i mają potrwać do 3 czerwca.
Nowinką jest formuła zapisów, dzięki której drobni inwestorzy uzyskają większe szanse na kupno pożądanej liczby obligacji – gwarantowany jest zapis bez redukcji do kwoty 30 tys. zł (zapisy ponad tę kwotę będą redukowane proporcjonalnie).
Czy Pocztowy powtórzy krok Aliora, który po błyskawicznym uplasowaniu jednej transzy od razu wyszedł na rynek z kolejną ofertą? – Nie wykluczamy takiego scenariusza – mówi Szymon Midera, prezes Pocztowego.
Gdyby do tego doszło, byłyby to tym razem zwykłe obligacje i nie będzie to prawdopodobnie transza warta 200 mln zł, o której wcześniej się mówiło, ale kilkadziesiąt milionów złotych. Cały program emisji obligacji banku opiewa na 1 mld zł.