Nie zawiodą się również w tym roku – ustawodawca dba o ten zawód naprawdę nieustannie...
Pakiet zmian w przepisach i problemy z ich interpretacją doradcy mają wciąż zagwarantowane!
Niewątpliwym „hitem" ostatnich lat były choćby spółki komandytowo-akcyjne. Pracy było przy nich co niemiara. Ale nie ma się co martwić o braki, bo są już przecież nowe rozwiązania. Weźmy choćby najnowsze zmiany w VAT – wchodzą w życie 1 lipca, a już eksperci podatkowi wskazują w nich błędy, już mają masę wątpliwości.
Doradcy podatkowi nie zawiodą się też raczej na planowanej nowelizacji ordynacji podatkowej – może się okazać, że wcale nie będzie tak przyjazna dla podatników, jak się ją reklamuje. Krótko mówiąc – jest się o co bić!
Takich podatkowych pewniaków generujących pracę jest znacznie więcej. Niezawodnie sprawdzają się wciąż firmy, które próbują rozliczyć ryczałty samochodowe w sytuacji, gdy wydawane są sprzeczne interpretacje podatkowe. Ale ostatnio także samorządy, które coraz częściej potrzebują wsparcia doradców w bojach budżetowo-podatkowych. Przegrana może dla nich oznaczać bankructwo gminy.
Widać więc wyraźny trend – co zmiana przepisów, to masa problemów. Pracy dla doradców podatkowych wciąż jest więc sporo, choć klienci stają się coraz bardziej wymagający. Nie wystarcza im już doradztwo podatkowe i prawne. Oczekują pod jednym dachem także doradztwa biznesowego, księgowego czy audytorskiego. Nie chcą biegać między kilkoma firmami, ale załatwić wszystko w jednym miejscu.
Te firmy i kancelarie, które potrafią sprostać tym wymaganiom – wygrywają. Zwiększają zatrudnienie i przychody. Te ostatnie bywają spektakularne.
Nasz ranking pokazuje, że we wciąż niełatwych czasach doradcy podatkowi radzą sobie naprawdę dobrze. A wiele z ich obaw to, jak osławiona deregulacja, przysłowiowe strachy na lachy.