Szara strefa w obrocie tytoniem do palenia ma spaść w przyszłym roku praktycznie do zera.
Takie oczekiwania sformułował Wojciech Bronicki, dyrektor departamentu podatku akcyzowego i gier w resorcie finansów.– Poważna redukcja szarej strefy w tym obszarze będzie wynikać z działań podjętych przez resort – wyjaśniał na wczorajszej konferencji zorganizowanej przez Pracodawców RP.Chodzi głównie o nałożenie akcyzy na wyroby z automatów do własnoręcznego wytwarzania papierosów. W takich maszynach konsumenci mogą sami nabijać bibułki papierosowe. Problem w tym, że używany wówczas tytoń zwykle pochodzi z nielegalnego obrotu.Jak wynika z przygotowanego przez Pracodawców RP raportu „Szara strefa wyrobów tytoniowych", w ten sposób w 2013 r. powstało 7,8 mld sztuk papierosów (o 65 proc. więcej niż w 2011 r.), czyli ok. 18 proc. sprzedanych legalnie. Rynek legalnego tytoniu do palenia skurczył się zaś w ciągu dwóch lat o 55 proc.Do własnoręcznej produkcji w automatach wykorzystywany jest także susz tytoniowy z tzw. cygar imprezowych. To legalnie produ...
Artykuł dostępny tylko dla e-prenumeratorów "Rzeczpospolitej"
Nowa Prenumerata już w sprzedaży, poznaj pakiet korzyści!
Dostęp do najważniejszych treści z sekcji: Wydarzenia, Ekonomia, Prawo, Plus Minus; w tym ekskluzywnych tekstów publikowanych wyłącznie na rp.pl.
Dostęp do treści rp.pl - pakiet podstawowy nie zawiera wydania elektronicznego „Rzeczpospolitej”, archiwum tekstów, treści pochodzących z tygodników prawnych, aplikacji mobilnej i dodatków dla prenumeratorów.
KUP TERAZ
×
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.