Chodzi o sytuacje, gdy pracujący rodzice zgłaszają swoje dzieci jako osoby współubezpieczone w ZUS. Wystarczy jednak, że dziecko podejmie pracę, choćby na krótko, i wypada z systemu. Jeśli potem zgłosi się do lekarza, to eWUŚ zaświeci się na czerwono ostrzegając, że młoda osoba nie jest ubezpieczona - choć to nieprawda (system odnotowuje, że nie wpływają już składki na konto tej osoby, ale nie wie, że nadal obowiązują wcześniejsze uprawnienia wynikające z faktu bycia członkiem rodziny osoby ubezpieczonej). Żeby prawo do publicznych świadczeń w ramach ubezpieczenia zdrowotnego odzyskać, trzeba się ponownie zarejestrować.

O dotkliwości takiego rozwiązania mówili Rzecznik Praw Obywatelskich, Adamowi Bodnarowi uczestnicy spotkania regionalnego w Białymstoku.

Teraz RPO wystąpił do Ministra Zdrowia z wnioskiem o wprowadzenie rozwiązań, które zabezpieczą małżonków i dzieci osób ubezpieczonych przed taka sytuacją.

Zdaniem Bodnara, obowiązujący stan prawny może budzić wątpliwości z uwagi na zagwarantowane w Konstytucji prawo do ochrony zdrowia. - To na władzach publicznych spoczywa obowiązek zapewnienia obywatelom równego dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych – przypomina RPO. - Utrata poświadczenia prawa do ubezpieczenia zdrowotnego tylko dlatego, że tak skonstruuowany jest system potwierdzający uprawnienia, musi budzić zastrzeżenia – dodaje.