Bliźniaczki syjamskie: Lekarze rozdzielą dziewczynki ze wspólną wątrobą

Niezwykle skomplikowanej operacji rozdzielenia bliźniaczek syjamskich z Bhutanu podejmą się z australijscy lekarze ze szpitala w Melbourne, informuje onet.pl.

Publikacja: 06.10.2018 22:01

Siostry syjamskie z Bhutanu mają własne serca i płuca, co ma ogromne znaczenie podczas operacji rozd

Siostry syjamskie z Bhutanu mają własne serca i płuca, co ma ogromne znaczenie podczas operacji rozdzielenia.

Foto:

Nima i Dawa Pelden to 14-miesięczne bliźniaczki syjamskie z Bhutanu z Himalajach. Dziewczynki są zrośnięte brzuchami. Operacja rozdzielenia sióstr umożliwi im samodzielne funkcjonowanie – czytamy w onet.pl.

Bliźniaczki syjamskie mają wspólną wątrobę i jelita. Ciężko jest im normalnie funkcjonować. Dziewczynki mają znacznie ograniczone możliwości poruszania się. Nie dadzą rady np. usiąść. Na szczęście jest dla nich nadzieja na rozdzielenie.

Nima i Dawa mają oddzielne serca i płuca. W takich sytuacjach możliwe jest przeprowadzenie operacji. Zabieg jednak nie może odbyć się w ich ojczyźnie, więc bliźniaczki musiały przebyć długą podróż do Australii.

Specjaliści ze szpitala w Melbourne zdecydowali się podjąć operacji rozdzielenia bliźniaczek syjamskich. Dr Joe Crameri, dyrektor oddziału chirurgii dziecięcej, powiedział, że cały czas są na etapie zbierania niezbędnych informacji, ale jest dobrej myśli. Zapewnia, że będę w stanie rozdzielić bliźniaczki podczas jednego zabiegu. Operować będą dwa zespoły. Każdy jedną z dziewczynek. 

Przylot do Australii i operacja nie byłyby możliwe, gdyby nie wsparcie finansowego organizacji Children First Foundation. To ona zapewniła fundusze i umożliwiła bliźniaczkom syjamskich z Bhutanu skorzystanie ze specjalistycznej opieki medycznej.

Bliźnięta syjamskie (bliźnięta zrośnięte) przychodzą na świat  średnio raz na 100 tys. urodzeń.  Zrośnięcie jest skutkiem niecałkowitego podziału zapłodnionej komórki jajowej. Bliźnięta syjamskie zawsze są bliźniętami jednojajowymi.

Do zaburzenia rozwoju dochodzi, kiedy zapłodniona komórka jajowa zaczyna dzielić się z opóźnieniem, czyli po 13. dniu od zapłodnienia. Dwie identyczne grupy komórek nie rozdzielają się całkowicie, a im później zaczną proces podziału, tym więcej bliźnięta będą miały wspólnych organów.

Rozdzielenie bliźniąt syjamskich jest zabiegiem skomplikowanym, a ryzyko jego niepowodzenia wzrasta, kiedy rozdzielane dzieci mają wspólne układy wewnętrzne lub części ciała.

Nima i Dawa Pelden to 14-miesięczne bliźniaczki syjamskie z Bhutanu z Himalajach. Dziewczynki są zrośnięte brzuchami. Operacja rozdzielenia sióstr umożliwi im samodzielne funkcjonowanie – czytamy w onet.pl.

Bliźniaczki syjamskie mają wspólną wątrobę i jelita. Ciężko jest im normalnie funkcjonować. Dziewczynki mają znacznie ograniczone możliwości poruszania się. Nie dadzą rady np. usiąść. Na szczęście jest dla nich nadzieja na rozdzielenie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zdrowie
Choroby zakaźne wracają do Polski. Jakie znaczenie mają dziś szczepienia?
Zdrowie
Peru: Liczba ofiar tropikalnej choroby potroiła się. "Jesteśmy w krytycznej sytuacji"
Zdrowie
W Szwecji dziecko nie kupi kosmetyków przeciwzmarszczkowych
Zdrowie
Nerka genetycznie modyfikowanej świni w ciele człowieka. Udany przeszczep?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Zdrowie
Ptasia grypa zagrozi ludziom? Niepokojące sygnały z Ameryki Południowej