Reklama
Rozwiń
Reklama

Zamówienia in-house - brakuje definicji a interpretacje są różne

Wojciech Hartung - Counsel w Praktyce Infrastruktury i Energetyki w kancelarii Domański Zakrzewski Palinka sp.k.

Publikacja: 27.03.2017 08:29

Zamówienia in-house - brakuje definicji a interpretacje są różne

Foto: 123RF

Rz: Od opublikowania w Dzienniku Ustaw przepisów wprowadzających tzw. zamówienia in-house upłynęło już dziewięć miesięcy. Czy w tym czasie udało się wypracować jednolitą interpretację tych istotnych np. dla gmin przepisów?

Wojciech Hartung: Taka trwała wykładnia z pewnością byłaby korzystna zarówno dla zamawiających, wykonawców i wszystkich podmiotów, które chciałyby weryfikować zgodność z prawem postępowań o udzielenie zamówienia wewnętrznego. Niestety, mamy do czynienia z sytuacją odwrotną. Liczba pytań i wątpliwości nie maleje, tylko rośnie.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Prawo w Polsce
Karol Nawrocki podpisał jedenaście ustaw, zawetował dwie. Czego dotyczą?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
W sądzie i w urzędzie
Małżeństwa jednopłciowe będą uznawane w Polsce? Adwokaci: wyrok TSUE to kamień milowy
Praca, Emerytury i renty
Raport ZUS pokazuje kto choruje najrzadziej. Jest zaskoczenie
Spadki i darowizny
O ważności wydziedziczenia i zachowku. Jak napisać skuteczny testament?
Konsumenci
Sąd Najwyższy: import podrobionych towarów z Chin to nie obrót podróbkami
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama