Mosbacher: Jestem tu po to, by reprezentować fundamentalne wartości Ameryki

Z ambasador Stanów Zjednoczonych Ameryki w Polsce Georgette Mosbacher rozmawia Bogusław Chrabota.

Aktualizacja: 03.12.2018 13:09 Publikacja: 02.12.2018 17:45

Georgette Mosbacher

Georgette Mosbacher

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Rz: Pani ambasador, dlaczego uważa pani, że wspieranie wolności słowa w Polsce jest tak ważne dla pani misji? Na różne sposoby podkreśla to pani od początku swojego pobytu w Warszawie.

Georgette Mosbacher: Dlatego ważne, że stanowi jedną z naszych fundamentalnych wartości. Dlatego my, Amerykanie, jesteśmy tym, kim jesteśmy. Uważam, że historia nauczyła nas, że jeżeli nie będziemy bronić tych wartości, to mogą nam one zostać odebrane niemal z dnia na dzień. A nawet, jeżeli nie są one atakowane, musimy je nieustannie wzmacniać. Do katalogu tych wartości należą z pewnością wolność wypowiedzi, wolność prasy, swoboda wymiany poglądów. Wolność słowa nie jest czymś subiektywnym. Oczywiście, mi też czasami nie podoba się to, co czytam, ja też czasami mam ochotę rzucić czymś w telewizor, ale nie robię tego w imię tych wartości.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Publicystyka
Estera Flieger: Dlaczego rezygnujemy z własnej opowieści o II wojnie światowej?
Publicystyka
Ks. Robert Nęcek: A może papież z Holandii?
Publicystyka
Frekwencyjna ściema. Młotkowanie niegłosujących ma charakter klasistowski
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Mieszkanie Nawrockiego, czyli zemsta sztabowców
Publicystyka
Marius Dragomir: Wszyscy wrogowie Viktora Orbána
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem