„Wzbogacanie oferty edukacyjnej w zakresie cyberbezpieczeństwa jest absolutnie niezbędne”

Rozmowa z dr Joanną Świątkowską, specjalistką ds. cyberbezpieczeństwa.

Publikacja: 06.01.2020 21:00

„Wzbogacanie oferty edukacyjnej w zakresie cyberbezpieczeństwa jest absolutnie niezbędne”

Foto: mat. pras.

Z inicjatywy MON powstanie sieć szkół średnich, w których wykładane będzie cyberbezpieczeństwo. Czy to konieczne, przecież istnieją specjalistyczne programy studiów w tym zakresie?

Wzbogacanie oferty edukacyjnej w zakresie cyberbezpieczeństwa jest absolutnie niezbędne. Im więcej i im wcześniej, tym lepiej. Taka edukacja jest potrzebna nie tylko w liceach czy technikach, ale nawet w szkołach podstawowych. Wynika to z wielu potrzeb, m.in. związanych z brakiem wystarczającej liczby specjalistów, którzy tematem cyberbezpieczeństwa mogliby się zajmować zawodowo w przyszłości. Każdy, niezależnie od tego jaką pracę będzie wykonywał, powinien znać podstawy bezpiecznego korzystania z komputerów i sieci.

Czego mogłyby się nauczyć dzieci w podstawówce?

Między innymi higieny korzystania z internetu czy komputera, a także ograniczonego zaufania, bo przecież wachlarz zagrożeń jest bardzo szeroki. Dzieci mogą stać się ofiarami hakerów lub cyberprzemocy. Nie mówiąc już o tym, że przestrzeń cyfrowa jest pełna treści, które trzeba przyswajać z dozą krytycyzmu i zdrowego rozsądku. Tego także należy uczyć od najmłodszych lat.

Szkoły powstają pod patronatem resortu obrony, ale czy absolwenci będą potrzebni tylko w wojsku?

Rzeczywiście widać ostatnio bardzo ambitne działania MON-u w obszarze cyberbezpieczeństwa. Przede wszystkim powstają Wojska Obrony Cyberprzestrzeni, ale także Wojska Obrony Terytorialnej dostały dodatkowe kompetencje w tym obszarze. MON chce kształcić osoby, które zasilą kadry potrzebne do wykonywania nowych zadań, ale cyberbezpieczeństwo to oczywiście nie jest temat zarezerwowany tylko dla armii. Jeśli chodzi o zapotrzebowanie, to jest to właściwie studnia bez dna. Wszystkie firmy korzystają dziś z rozwiązań teleinformatycznych i są coraz bardziej uzależnione od ich niezakłóconego funkcjonowania. Poza biznesem eksperci cyberbezpieczeństwa są również potrzebni w administracji publicznej czy samorządowej.

Czy podobne szkoły funkcjonują w innych krajach europejskich?

To trend globalny i coraz więcej państw widzi potrzebę kształcenia w zakresie cyberbezpieczeństwa na wszystkich szczeblach edukacji, nie tylko na poziomie szkół średnich. Powstaje coraz więcej materiałów, które zawierają tzw. dobre praktyki tworzenia programów nauczania cyberbezpieczeństwa na różnych etapach edukacji – od podstawówek po szkoły średnie, a nawet studia wyższe.

Z inicjatywy MON powstanie sieć szkół średnich, w których wykładane będzie cyberbezpieczeństwo. Czy to konieczne, przecież istnieją specjalistyczne programy studiów w tym zakresie?

Wzbogacanie oferty edukacyjnej w zakresie cyberbezpieczeństwa jest absolutnie niezbędne. Im więcej i im wcześniej, tym lepiej. Taka edukacja jest potrzebna nie tylko w liceach czy technikach, ale nawet w szkołach podstawowych. Wynika to z wielu potrzeb, m.in. związanych z brakiem wystarczającej liczby specjalistów, którzy tematem cyberbezpieczeństwa mogliby się zajmować zawodowo w przyszłości. Każdy, niezależnie od tego jaką pracę będzie wykonywał, powinien znać podstawy bezpiecznego korzystania z komputerów i sieci.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Publicystyka
Jacek Czaputowicz: Nie łammy nuklearnego tabu
Publicystyka
Maciej Wierzyński: Jan Karski - człowiek, który nie uprawiał politycznego cwaniactwa
Publicystyka
Paweł Łepkowski: Broń jądrowa w Polsce? Reakcja Kremla wskazuje, że to dobry pomysł
Publicystyka
Jakub Wojakowicz: Spotify chciał wykazać, jak dużo płaci polskim twórcom. Osiągnął efekt przeciwny
Publicystyka
Tomasz Krzyżak: Potrzeba nieustannej debaty nad samorządem