„Odpracuj dług" - tak nazywa się program w Szczecinie. Działa od połowy 2010 roku. Jak mówią urzędnicy na przestrzeni lat liczba osób, które chcą odpracować dług, maleje. W 2016 r. zainteresowanie udziałem w programie wyraziło zaledwie kilkanaście osób. - W ramach zleconych prac dłużnicy np. sprzątają ulice, zamiatają chodniki, porządkują gminne grunty, odgarniają śnieg. W zamian za to otrzymują stosowną zapłatę, z której 25 proc. przeznaczane jest na spłatę długu czynszowego. Reszta pensji wpływa już bezpośrednio do kieszeni dłużników -mówi Marcin Nieradka, rzecznik Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych w Szczecinie. Aby skorzystać z programu oddłużeniowego, należy być najemcą lub użytkownikiem lokalu komunalnego i zalegać z opłatami za użytkowanie lokalu lub być osobą bezrobotną zarejestrowaną w urzędzie pracy. Osoba, która znajduje się w trudnej sytuacji materialnej lub życiowej, musi mieć potwierdzenie wydane przez ośrodek pomocy społecznej o swojej sytuacji.
Warszawa również oferuje rozwiązania, które mogą ułatwić spłatę długu za mieszkanie komunalne. W grę wchodzą tzw. świadczenie niepieniężne, zamiana lokum na lokal o niższych kosztach utrzymania, obniżka czynszu, dodatek mieszkaniowy, porozumienie, co do spłaty zadłużenia w ratach. Najczęściej dłużnicy wykonują prace związane z utrzymaniem czystości, roboty ogrodnicze, drobne remonty. Wynagrodzenie zwykle wynosi od 10 do 12 zł za godzinę. Do stołecznego programu mogły przystąpić osoby, które 30 września 2014 r. miały zadłużenie, nie dewastowały zajmowanego lokalu lub nie wykraczały przeciwko porządkowi domowemu i do 21 września 2015 r. złożyły wniosek o umorzenie - podaje urząd miasta.
Z kolei w Krakowie Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej wspólnie z Zarządem Budynków Komunalnych organizuje cotygodniowe spotkania dla potencjalnych kandydatów do udziału w programie „Odpracuj dług". W sumie uczestniczyło w nim już 735 osób. Ale od stycznia do maja br. zgłosiło się tylko 59 osób, spośród których podania o udział w programie złożyły jedynie 23 osoby. - W Krakowie osoby zalegające z opłatami za mieszkania komunalne mogą ubiegać się o pomoc w spłacie powstałego zadłużenia w formie rozłożenia na raty lub umorzenia - informuje urząd miasta.
We Wrocławiu też jest program wsparcia dla osób zalegających z opłatami za mieszkania komunalne. Dla dłużników przygotowano ponad 600 umów o odpracowanie zaległości, ale połowa nie jest realizowana. Mieszkańcy albo nie zgłosili się w ogóle do miejsca pracy, albo szybko zrezygnowali z niej lub porzucili podjęte zajęcie. - Wśród umów realizowanych sto zostało już zakończonych, a 160 jest w trakcie realizacji - podaje urząd miasta. We Wrocławiu chętni do pracy za dług kierowani są do prostych robót porządkowych, ogrodniczych, konserwatorskich lub prostych pomocniczych prac administracyjnych w różnych częściach miasta. - Z danych na koniec maja 2016 r. wynika, że w ramach programu lokatorzy odpracowali już 2,5 mln długu czynszowego - podaje Urszula Hamkało, rzecznik prasowy Zarządu Zasobu Komunalnego we Wrocławiu.
W Łodzi - od września 2015 r. do dzisiaj - zgłosiło się 200 osób, które chcą odpracować swoje długi. I każdego dnia pojawiają się kolejni lokatorzy. - Ponad 100 osób odpracowało ćwierć miliona złotych, w tym 24 osoby całe swoje zadłużenie - mówi Jolanta Baranowska z biura prasowego prezydenta Łodzi. Informuje, że dłużnik może pracować w wielu instytucjach miejskich: zarówno wykonując proste czynności konserwatorskie czy remontowe, jak i w szkole. Na przykład para plastyków pracuje w szkole jako asystenci nauczyciela.