Wynajem na krótki termin czekają obostrzenia

Resort zapowiedział walkę z szarą strefą w branży turystycznej. Chce bliżej przyjrzeć się lokalom wynajmowanym na czas krótszy niż miesiąc. Hotelarze pomysłowi przyklaskują.

Publikacja: 07.06.2018 18:41

Wynajem na krótki termin czekają obostrzenia

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

– Obecnie obowiązujące regulacje rynku usług hotelarskich są niewystarczające ze względu na świadczenie usług noclegowych w ramach nowego zjawiska ekonomii współdzielenia. W nowej ustawie planuje się wprowadzenie przepisów dotyczących krótkoterminowego zakwaterowania w ramach gospodarki współdzielenia – poinformowało „Rzeczpospolitą" Ministerstwo Sportu i Turystki.

Trwają dopiero prace nad szczegółami projektu, więc nie trafił jeszcze do konsultacji. Plan jest jednak taki, aby obiekty wynajmowane do 30 dni przez klientów podlegały m.in. obowiązkom rejestracyjnym czy kontrolnym. – Rozszerzenie systemu kategoryzacji oraz obowiązkowej rejestracji obiektów, które świadczą usługi krótkoterminowego zakwaterowania, może stać się elementem walki z szarą strefą – zapewnia ministerstwo.

Co na to eksperci? – Wydaje się, że walka z szarą strefą może być jedynie wymówką. Najem krótkoterminowy odbywa się z reguły poprzez portale pośredniczące, a tym samym transfer środków pieniężnych odbywa się poprzez przelew, a nie gotówkowo. Co do konsekwencji dla podmiotów świadczących usługi najmu krótkoterminowego, wszystko zależeć będzie od treści rozporządzenia i konkretnych rozwiązań – komentuje adwokat Maciej Górski z Instytutu Badań nad Prawem Nieruchomości.

W jego ocenie jeżeli zmiany sprowadzą się jedynie do wprowadzenia obowiązku rejestracji czy kontroli, to wpływ nowych regulacji będzie znikomy. Może jednak się okazać, że ze zmianami będą wiązać się nowe daniny albo wymogi co do lokali, w których taka usługa może być świadczona.

– Jakiekolwiek zmiany w tym ostatnim przypadku wydają się zbędne. Z punktu widzenia nieruchomości i wymogów przed nią stawianych niewiele bowiem różni się najem długoterminowy od krótkoterminowego. Intensywność i sposób użytkowania w danej chwili w zasadzie pozostają takie same, zmienia się jedynie częstotliwość zmiany najemcy – uważa Górski.

Poproszeni o komentarz przedstawiciele branży hotelowej – która konkuruje z tzw. najmem na doby – potrzebę zmian w prawie jednak widzą.

– Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego stoi na stanowisku, że uregulowanie krótkoterminowego wynajmu obiektów mieszkalnych turystom ma bardzo istotne znaczenie dla branży hotelowej. Legislacja w wielu krajach nie nadąża za stosunkowo nowym zjawiskiem tzw. gospodarki współdzielenia (sharing economy), które się rozwija bardzo dynamicznie dzięki technologiom opartym o internet i powszechnej dostępności urządzeń mobilnych – wskazuje Ireneusz Węgłowski, prezes IGHP.

W jego ocenie właściciele obiektów przeznaczonych do krótkoterminowego wynajmu świadczą w istocie usługi noclegowe. A co za tym idzie, powinni prowadzić działalność na analogicznych do hoteli warunkach, wynikających z obowiązujących przepisów prawa.

Zdaniem Węgłowskiego dotyczy to przede wszystkim rejestracji obiektów wynajmowanych przez właścicieli i obciążeń podatkowych oraz przepisów z zakresu bezpieczeństwa gości i stałych mieszkańców domów, w których prowadzona jest taka działalność. – Projekt przepisów, które przygotowuje MSiT zmierza więc w dobrym kierunku, bo wymusi rejestrację obiektów niehotelowych, w których dzisiaj świadczone są de facto usługi hotelarskie. Powinno to zapewnić większą konkurencyjność podmiotów działających na tym rynku, a także zwiększyć przejrzystość na rynku wynajmu lokali i obiektów mieszkalnych – puentuje prezes IGHP.

Zmiany mogą dotknąć wiele osób zarabiających na najmie krótkoterminowym. Ze statystyk serwisu AirDNA (monitorującego najem świadczony przez platformę Airbnb) w Warszawie jest obecnie 4882 lokali mieszkalnych do wynajęcia na doby, we Wrocławiu 1719, zaś w Zakopanem 764. ©?

– Obecnie obowiązujące regulacje rynku usług hotelarskich są niewystarczające ze względu na świadczenie usług noclegowych w ramach nowego zjawiska ekonomii współdzielenia. W nowej ustawie planuje się wprowadzenie przepisów dotyczących krótkoterminowego zakwaterowania w ramach gospodarki współdzielenia – poinformowało „Rzeczpospolitą" Ministerstwo Sportu i Turystki.

Trwają dopiero prace nad szczegółami projektu, więc nie trafił jeszcze do konsultacji. Plan jest jednak taki, aby obiekty wynajmowane do 30 dni przez klientów podlegały m.in. obowiązkom rejestracyjnym czy kontrolnym. – Rozszerzenie systemu kategoryzacji oraz obowiązkowej rejestracji obiektów, które świadczą usługi krótkoterminowego zakwaterowania, może stać się elementem walki z szarą strefą – zapewnia ministerstwo.

Pozostało 80% artykułu
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu