Brytyjski Urząd Statystyczny opublikował zaskakujące dane, z których wynika, że dwie grupy etniczne mieszkające w Zjednoczonym Królestwie zarabiają więcej od Brytyjczyków. Są nimi Chińczycy i Hindusi. Mediana wynagrodzeń tych pierwszych w 2018 roku sięgnęła 15,75 funtów za godzinę - aż o 30,9 proc. więcej od tej osiągniętej przez brytyjskich pracowników. Na drugim miejscu byli Hindusi, których mediana zarobków wyniosła 13,47 funtów za godzinę, a dopiero na trzecim rodowici Brytyjczycy (12,03 funtów).

Czytaj także: Eksodus urzędników od Brexitu wzbudza obawy biznesu 

Jak wynika z oficjalnych danych urzędu, wszystkie pozostałe mniejszości narodowe otrzymują niższe wynagrodzenia, a niektóre – aż rażąco niskie. Najsłabiej opłacani są pracownicy z Bangladeszu, którzy zarabiają o 20 proc. mniej od Brytyjczyków. Mediana ich wynagrodzeń w ubiegłym roku wyniosła jedynie 9,60 funtów za godzinę. Drudzy od końca są Pakistańczycy (10 funtów). Patrząc na ogół, ciemnoskóre bądź śniade osoby średnio zarabiają o 3,8 proc. mniej niż białe grupy etniczne.

Etniczna luka płacowa jest więc wciąż dużym problemem w Wielkiej Brytanii, co świadczy o tym, że pracodawcy przy negocjowaniu umów i wynagrodzeń biorą pod uwagę nie tylko kwalifikacje, ale też pochodzenie kandydata. Urząd zauważył jednak, że jeśli by pogrupować wszystkie mniejszości pod względem stopnia edukacji i wykonywanego zawodu, te różnice są już mniejsze. To znaczy na przykład, że Chińczycy i Hindusi średnio zarabiają więcej od Brytyjczyków, ponieważ częściej od nich zajmują wysokie stanowiska w dobrze płatnych zawodach.