Radio Zet poinformowało o rachunkach, złożonych przez uczestników wyborów w Warszawie do Państwowej Komisji Wyborczej. Łącznie na swoją kampanię Rafał Trzaskowski wydał 1,5 mln złotych, a Patryk Jaki - 1,8 mln zł. Po przeliczeniu na wyborcze głosy (kandydat PO i Nowoczesnej uzyskał poparcie 56,67 głosujących, wiceminister sprawiedliwości - 25,53 proc.) oznacza to, że jeden głos kosztował Jakiego 7 złotych, a Trzaskowskiego - 3 złote.

Patryk Jaki wydał mniej na billboardy niż Trzaskowski (odpowiednio 600 tys. zł i 800 tys. zł), więcej za to wydał na reklamę w internecie i mediach społecznościowych - podsumowuje Radio Zet. Słynna kawiarnia Jakiego kosztowała 100 tys. zł. Połowę mniejszą kwotę pochłonęła akcja porannego rozdawania kawy "Budzimy Warszawę".

Kandydat Zjednoczonej Prawicy kilka razy więcej od Trzaskowskiego zapłacił za spotkania i eventy plenerowe. Wydrukował też 1,2 mln ulotek.