Bosak: Podatek Belki - haniebny. Proponuję ustanowić limit

Kandydat Konfederacji na prezydenta poseł Krzysztof Bosak ocenił, że biorąc pod uwagę wysoką inflację podatek Belki jest podatkiem haniebnym. Zaproponował ustanowienie limitu, poniżej którego podatku od dochodów kapitałowych nie trzeba byłoby płacić.

Publikacja: 24.06.2020 13:37

Bosak: Podatek Belki - haniebny. Proponuję ustanowić limit

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Na spotkaniu z sympatykami w Inowrocławiu poseł Krzysztof Bosak przypomniał swą deklarację, że jako prezydent nie podpisze żadnej ustawy podnoszącej podatki. Odnosząc się do swego programu "Piątka Bosaka dla gospodarki" mówił o propozycji obniżki podatków. - Nie chcę na tym poprzestawać, chcę zwrócić uwagę na kolejny problem podatkowy, który działa antyrozwojowo na całe polskie społeczeństwo - powiedział.

Kandydat Konfederacji podkreślił, że aby zwiększać inwestycje trzeba zwiększać poziom oszczędności. - Tymczasem oszczędności w Polsce obłożone są podatkiem Belki - zauważył. Ocenił, że podatek Belki jest "zmorą" zarówno zwykłych Polaków, którzy chcą oszczędzając zapewnić sobie "minimalną poduszkę finansową", jak również dla wszystkich drobnych inwestorów inwestujących na rynku kapitałowym.

Zdaniem Krzysztofa Bosaka, 19-proc. podatek Belki "nie jest podatkiem niskim". - Jest to podatek szczególnie haniebny w sytuacji, w której mamy wysoką inflację - powiedział. - Dam prosty przykład z tego roku - już w lutym alarmowałem, że mamy rekordowe wysokie odczyty inflacji. W marcu inflacja rok do roku wyniosła prawie 5 pkt. proc. Średnie oprocentowanie dwunastomiesięcznych lokat przez rok nie przekroczyło 2,5 proc. Co oznacza, że jeżeli ktoś rok temu założył lokatę, to nawet bez podatku byłby stratny 2 pkt. proc. w stosunku do inflacji, a i tak dodatkowo musiał odprowadzić 19-proc. podatek - mówił Bosak. - To całkowicie nieracjonalne - ocenił.

Według kandydata Konfederacji, podatek Belki "zniechęca całkowicie do oszczędzania", napędza trend konsumpcji ponad miarę i na kredyt, niszczy zainteresowanie Polaków mających oszczędności do próbowania swoich sił na rynku inwestycyjnym oraz rodzi poczucie niesprawiedliwości.

- Uważam, że powinien zostać ustanowiony próg podatku Belki, limit, poniżej którego w ogóle tego podatku się nie płaci - oświadczył Bosak.

- Jeżeli podatek od zysków kapitałowych ma jakiekolwiek uzasadnienie, to u osób, które obracają naprawdę wielkim kapitałem - stwierdził. Wyraził pogląd, że "zwykli drobni inwestorzy", emeryci oszczędzający dla wnuków czy ojcowie rodzin starający się poprzez posiadanie oszczędności zapewnić bezpieczeństwo swym bliskim nie powinni tego podatku płacić.

- Zwracam uwagę, że w sektorze finansowym ustawienie takiego progu i zróżnicowanie zasad dla dużych i dla małych nie jest czymś nadzwyczajnym - identycznie jest np. z gwarantowaniem depozytów - argumentował polityk Konfederacji.

Na spotkaniu z sympatykami w Inowrocławiu poseł Krzysztof Bosak przypomniał swą deklarację, że jako prezydent nie podpisze żadnej ustawy podnoszącej podatki. Odnosząc się do swego programu "Piątka Bosaka dla gospodarki" mówił o propozycji obniżki podatków. - Nie chcę na tym poprzestawać, chcę zwrócić uwagę na kolejny problem podatkowy, który działa antyrozwojowo na całe polskie społeczeństwo - powiedział.

Kandydat Konfederacji podkreślił, że aby zwiększać inwestycje trzeba zwiększać poziom oszczędności. - Tymczasem oszczędności w Polsce obłożone są podatkiem Belki - zauważył. Ocenił, że podatek Belki jest "zmorą" zarówno zwykłych Polaków, którzy chcą oszczędzając zapewnić sobie "minimalną poduszkę finansową", jak również dla wszystkich drobnych inwestorów inwestujących na rynku kapitałowym.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił