Reklama

Sasin: Nie naraziłem Polski na straty. To PO i Senat

- Na gigantyczne straty - no może nie gigantyczne - ale na straty rzeczywiście naraziła Polskę Platforma Obywatelska i Senat, który przetrzymywał ustawę (dotyczącą wyborów korespondencyjnych) do ostatniego możliwego momentu i tym samym uniemożliwił przeprowadzenie tych wyborów w konstytucyjnym terminie - stwierdził wicepremier Jacek Sasin, komentując nieprzeprowadzenie głosowania 10 maja.

Aktualizacja: 20.05.2020 05:57 Publikacja: 19.05.2020 21:54

Sasin: Nie naraziłem Polski na straty. To PO i Senat

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

qm

- My, czyli mówię tutaj o rządzie, administracji rządowej, podległych instytucjach, podjęliśmy przygotowania do wyborów, które zostały rozpisane przez panią marszałek Sejmu na 10 maja i to był termin, który nas wszystkich obligował do tego, aby te wybory w tym terminie mogły się odbyć. To nie my, to nie rząd, to nie PiS wstrzymywaliśmy rozwiązania prawne, które pozwoliłyby, aby te wybory się zgodnie z Konstytucją odbyły. To zrobiła opozycja, zrobił Senat, marszałek (Tomasz) Grodzki - przekonywał Sasin w programie „Gość Wiadomości” w TVP Info, gdy został spytany, czy naraził budżet państwa na straty, w związku z nieodbyciem się głosowania.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Reklama
Reklama