- Wiele udało się zrobić, ale zadań jest nadal bardzo dużo. Na przykład kwestie związane z ochroną środowiska, ochroną klimatu. Z przekształcaniem przemysłu. To ważne zwłaszcza u Państwa, gdzie wiele osób pracuj w związku z wydobyciem węgla i funkcjonowaniem elektrowni. Te zadania musimy zrealizować dobrze, bezpiecznie. By była praca, by wszystko działało. To ogromnie ważne zadania. Przyjeliśmy zasadę sprawiedliwej transformacji. Chcemy zachować wszystkie dobra dla wszystkich pokoleń, przyszłych. Ale tak, by była godna płaca, by Polska była silna, a nie słabła - powiedział prezydent. 

Duda ponownie zaapelował też o spokój w polityce. - Chciałbym, żeby było w Polsce więcej spokoju. Chciałbym, żeby więcej spokoju było także w polskiej polityce. Dlatego za każdym razem proszę o ten spokój. Gdy sam popełniam błędy, każdego emocje mogą ponieść, to nie waham się powiedzieć przepraszam - powiedział prezydent. 

- Oświadczam państwu. Jeżeli zobaczę, że moi koledzy robią jakieś rzeczy, które nie służą społeczeństwu, to będę protestował wobec tego - zapowiedział też prezydent. W swoim wystąpieniu mówił też o rosnących cenach. Jak stwierdził, wiele z nich rośnie tylko przejściowo i jest wywoływana przez wydarzenia zewnętrzne jak sytuacja na Bliskim Wschodzie.