Reklama
Rozwiń

Irena Lasota: Lato w NATO? Czy NATO w lato?

Prezydent dostarcza nieustannie materiałów do moich felietonów. Chciałabym już pisać o czymś innym, ale wszystko, co dla mnie ważne, jest związane z Donaldem Trumpem.

Publikacja: 27.06.2025 14:00

Donald Trump

Donald Trump

Foto: REUTERS/Yves Herman

Ukraina, na przykład. Kiedy piszę te słowa, w Hadze odbywa się jeden z najważniejszych, podobno, szczytów NATO. Akurat teraz, w nocy z wtorku na środę, głowy państw członków NATO śpią, mamy nadzieję spokojnie, po kolacji u holenderskiej pary królewskiej. Chociaż, jak zawsze skoncentrowane na esencji zjawisk, media donoszą, że kolację gotowało 20 kucharzy, a rozdawało 18 osób zwanych staromodnie lokajami – nie piszę, że kolacja była wystawna, bo podobno serwowano kuchnię czysto holenderską, o której nie jestem najlepszego zdania. Głowy więc zjadły, wypiły i szykują się na rzekome obrady w środę. Cały szczyt NATO to nie tylko te głowy, ale przeróżni dygnitarze, ministrowie, dziennikarze, lobbyści – w sumie około 8 tys. delegatów; koszt – 100 mln euro.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama