W trakcie porannej konferencji prasowej Krzysztof Brejza, szef sztabu KO, i sekretarz sztabu Adam Szłapka z Nowoczesnej przedstawili nową akcję mobilizacyjną Koalicji. To infolinia i specjalny formularz, który umożliwia zgłoszenie np. płotu lub balkonu na baner wyborczy kandydatów lub kandydatek Koalicji. Można też zgłosić się do wsparcia w inny sposób. Politycy KO pokazali też specjalnego busa, którym będą rozwożone materiały wyborcze.
– To najważniejsze wybory od 1989 r. Ruszamy dzisiaj busem, uruchamiamy infolinię i zachęcamy wszystkich ludzi dobrej woli do tego, żeby się do nas zgłaszać – mówił w poniedziałek rano Krzysztof Brejza, szef sztabu KO. Potem uzupełniał, że po pierwszych trzech godzinach akcji zgłoszeń na infolinię było „kilkaset". Projekt ma sprawić, że materiałów wyborczych Koalicji będzie dużo więcej niż do tej pory. A to z kolei ma spowodować co najmniej równowagę w tej sferze z PiS. Do tej pory dziennikarze obserwowali, że w „terenie" przewagę na tym polu ma partia rządząca – czasami bardzo zdecydowaną.
Zobacz wyniki sondażu: Kidawa-Błońska lepszym kandydatem na premiera od Schetyny
Politycy PiS zareagowali szybko. Na specjalnej konferencji prasowej zwrócili uwagę, że pod hashtagiem „Silni Razem" na Twitterze często można spotkać hejterskie wypowiedzi, które były cytowane w trakcie konferencji. Autobus KO nazwano nawet Hejtobusem. Hashtag do poniedziałku był kojarzony z oddolną grupą krytyków PiS.
– Zwracamy się do pani marszałek z apelem o to, żeby jeszcze dzisiaj odcięła się od tej haniebnej akcji – powiedział w trakcie konferencji szef KPRM Michał Dworczyk.