Na prowadzoną przez kandydatkę Prawa i Sprawiedliwości kampanię zwrócił uwagę były polityk partii Karol Rajewski. „Moralność w PiS...Kandydatka z ....no właśnie skąd? Mieszkańcy wielu miejscowości w regionie przecierają oczy ze zdumienia widząc banery pewnej mieszkanki gminy Błaszki. Jedynie ponoć ludzi z WARTY nic już nie jest w stanie zdziwić...” - napisał.

"A oto kandydatka do Sejmu z... no właśnie. Z PiS. Reszta to bujda w zależności od miasta. Poziom wiarygodności jak TVPInfo, przeniesione na wyborczy baner" - ocenił Cezary Tomczyk.

Na zarzuty odpowiada sama kandydatka. - Moim celem w tej kampanii jest zwrócenie uwagi mieszkańców i wyborców z tych miejscowości, że ich głosami mam szansę zostać posłanką na Sejm RP - powiedziała w rozmowie z "Dziennikiem Łódzkim". 

- Nie ma tam sugestii, że mieszkam lub pochodzę z tych miejscowości. Jestem kandydatką z okręgu sieradzkiego, a zatem ze wszystkich powiatów i gmin w tym okręgu. Nie jestem osobą anonimową, w internecie są informacje na mój temat i każdy wyborca może te informacje zweryfikować - dodała.