W rozmowie z TVN24 Robert Biedroń mówił o tym, przed czym przestrzegają politycy Prawa i Sprawiedliwości - "ideologią LGBT".
- Są ludzie, którzy są jacy są. Temat LGBT to papierek, jak się traktuje w ogóle ludzi w Polsce. To wisienka na torcie polityki nienawiści PiS - ocenił lider Wiosny.
- Kaczyński cynicznie potraktował osoby LGBT jako kozły ofiarne, ale tymi ofiarami polityki Prawa i Sprawiedliwości jest każdy z nas. Zaczyna się od osób LGBT, a kończy się na znikających szpitalach - dodał.
Zdaniem Biedronia "prawice ma obsesję na temat seksu". - Nikt w Polsce, w życiu politycznym nie mówi tyle o seksie, ile mówi Kaczyński, ile mówi pani profesor Pawłowicz, niektórzy księża, ksiądz Oko. Mają jakąś obsesję seksu i to jest ciekawe zjawisko psychologiczne, nie tylko polityczne - ocenił.
Europoseł twierdzi, że Jarosław Kaczyński próbuje straszyć Polaków. - Ludzie się boją o swoje dzieci, mają swoje stereotypy, uprzedzenia wobec osób homoseksualnych i się boją - powiedział.