Do pierwszej awarii rurociągu doszło przed rokiem, do kolejnej - w sobotę. Tak jak w 2019 r., tak i teraz trwa awaryjny zrzut ścieków do Wisły. Pierwotnie do rzeki spływało 3 tys. litrów na sekundę, później 8 tys. Następnie zrzut wzrósł z 15 tys. litrów na sekundę w niedzielę do 20 tys. w poniedziałek.
Prezes Wód Polskich Przemysław Daca mówił, że jeśli doszło do rozszczelnienia osnowy tunelu, rurociąg nie będzie się już nadawał do użytku.
Dowiedz się więcej:
Wody Polskie po kolejnej awarii Czajki: Rurociąg za 700 mln zł może być do wyrzucenia
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zwrócił się do rządu o umożliwienie wykorzystania mostu pontonowego do transportu ścieków. Sprawą we wtorek zajmuje się sztab kryzysowy.
Jak podało RMF FM, MPWiK złożyło w sprawie awarii zawiadomienie do prokuratury. W cytowanym przez stację piśmie do prokuratury Praga-Warszawa czytamy, że 28 sierpnia zakończył się przegląd eksploatacyjny układu przesyłowego, przeprowadzony przez specjalistów (w tym naukowców z Politechniki Warszawskiej) przy udziale wykonawcy oraz pracowników spółki. Przegląd potwierdził szczelność rurociągów.