Do pierwszej awarii rurociągu doszło przed rokiem, do kolejnej - w sobotę. Tak jak w 2019 r., tak i teraz trwa awaryjny zrzut ścieków do Wisły. Pierwotnie do rzeki spływało 3 tys. litrów na sekundę, później 8 tys. Następnie zrzut wzrósł z 15 tys. litrów na sekundę w niedzielę do 20 tys. w poniedziałek.
Prezes Wód Polskich Przemysław Daca mówił, że jeśli doszło do rozszczelnienia osnowy tunelu, rurociąg nie będzie się już nadawał do użytku.
Dowiedz się więcej:
Wody Polskie po kolejnej awarii Czajki: Rurociąg za 700 mln zł może być do wyrzucenia
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zwrócił się do rządu o umożliwienie wykorzystania mostu pontonowego do transportu ścieków.
We wtorek zapadła decyzja w sprawie zbudowania mostu, na którym - jak przed rokiem - ułożony ma zostać rurociąg awaryjny.