Wszyscy zatrudnieni – zarówno na podstawie kodeksu pracy, jak i różnego rodzaju pragmatyk zawodowych – muszą liczyć się z możliwością zawieszenia ich w czynnościach służbowych lub w wykonywaniu zawodu decyzją sądu lub prokuratora (art. 276 kodeksu postępowania karnego; dalej kpk). Dotyczy to również osób pracujących w administracji publicznej, a więc zatrudnionych na podstawie ustawy o pracownikach urzędów państwowych (dalej uopup) czy ustawy o służbie cywilnej (dalej usc). I to niezależnie od zawartych w tych pragmatykach regulacji, przewidujących również możliwość zawieszenia części tych osób w pełnieniu obowiązków czy to z mocy prawa (w przypadku tymczasowego aresztowania) czy na mocy decyzji dyrektora generalnego (kierownika) urzędu w sytuacji wszczęcia postępowania karnego albo dyscyplinarnego.
Czytaj także: Kiedy zawieszony urzędnik ma prawo do wynagrodzenia
Orzecznictwo nie rozstrzyga wątpliwości
O ile sytuacja osób zawieszonych na podstawie jednej z powyższych pragmatyk (uopup i usc) jest w miarę jasna (ich uprawnienia wynikają albo wprost z przepisów, albo w danej kwestii zostało już wypracowane określone stanowisko judykatury) o tyle sytuacja osób, zawieszonych na podstawie art. 276 kpk już nie. Przepisów regulujących ich sytuację nie ma, a orzecznictwo rozstrzygnęło tylko kwestie prawa do wynagrodzenia osób objętych takim środkiem zapobiegawczym (patrz ramka). Brakuje natomiast (poza jednym wyjątkiem) wypowiedzi judykatury na temat wpływu, jaki zawieszenie to wywiera na dalszy byt stosunku pracy takiej osoby.
Decyduje sąd lub prokurator
Według art. 276 kpk, oskarżonego można zawiesić w czynnościach służbowych lub w wykonywaniu zawodu albo nakazać powstrzymanie się od określonej działalności lub od prowadzenia określonego rodzaju pojazdów lub zakazać ubiegania się o zamówienia publiczne na czas trwania postępowania. Decyzje o zastosowaniu tego środka zapobiegawczego podejmuje sąd lub prowadzący postępowanie karne prokurator.
to, gdy zachodzi obawa, że oskarżony w związku z pełnioną przez siebie funkcją czy też wykonywanymi obowiązkami służbowymi będzie utrudniał postępowanie karne. Chodzi tu np. o możliwość fałszowania dokumentów, wpływanie na świadków, którymi mogą być osoby podległe mu służbowo itp.