Orban: Napływ środków z UE prawdopodobnie się opóźni

Unia Europejska zmierza do dwumiesięcznego opóźnienia w rozmowach nad węgierskim planem odbudowy, napływ środków na odbudowę z UE będzie prawdopodobnie opóźniony w związku ze spornymi kwestiami między Budapesztem a Brukselą, co jest częścią "wojny ideologicznej" z Unią - przyznał premier Węgier, Viktor Orban.

Aktualizacja: 23.07.2021 12:14 Publikacja: 23.07.2021 08:48

Orban: Napływ środków z UE prawdopodobnie się opóźni

Foto: EP, materiały prasowe

Rzecznik Komisji Europejskiej oświadczył w czwartek, że węgierski plan odbudowy, z tytułu którego do Budapesztu ma trafić 7,2 mld euro, jest nadal przedmiotem oceny i nie jest jasne, jakie będą następne kroki w procesie jego zatwierdzania.

Ocena planu odbudowy i kroki podjęte przeciwko Węgrom w związku z przyjęciem ustawy, która - zdaniem Brukseli - dyskryminuje środowiska LGBT (chodzi o ustawę zakazującą promowania homoseksualizmu wśród nieletnich) to dwa niezależne procesy, chociaż przebiegają równolegle - podkreślił rzecznik KE.

Tymczasem Orban, w rozmowie z węgierskim radiem stwierdził, iż Węgry były blisko porozumienia z KE ws. planu odbudowy, a opóźnienie w jego zatwierdzeniu ma być - jak stwierdził - efektem sporu o ustawę ws. zakazu promowania homoseksualizmu wśród nieletnich.

- Widzę to tak, że UE chce opóźnić o dwa miesiące wznowienie rozmów (ws. planu odbudowy - red.), ale to każe zadać pytanie o samą istotę Funduszu (Odbudowy) - dodał premier Węgier.

Orban stwierdził też, że Węgry zaczną finansować ze swoich środków projekty częściowo zatwierdzone przez Brukselę, aby uniknąć dalszych opóźnień w dostępie do funduszy.

- Niezależnie od tego, czy pieniądze dotrą z Brukseli, zapłacimy (za realizowane projekty) środkami z węgierskiego budżetu - zapewnił Orban.

Komisarz ds. sprawiedliwości Didier Ryenders mówił we wtorek, że KE nie zatwierdzi węgierskiego planu odbudowy dopóki Węgry nie przeprowadzą reformy wymiaru sprawiedliwości i nie zagwarantują śledztwa w sprawach dotyczących korupcji.

Reynders wskazał przy tym na "systemowe problemy" z praworządnością na Węgrzech dodając, że KE jest gotowa wykorzystać wszystkie narzędzia, aby chronić demokrację - włącznie z zawieszeniem wypłaty środków z UE.

Orban przekonywał jednak, że mówienie o korupcji jest "pretekstem", a w rzeczywistości UE chodzi o ustawę dotyczącą zakazu promowania homoseksualizmu wśród nieletnich.

Rzecznik Komisji Europejskiej oświadczył w czwartek, że węgierski plan odbudowy, z tytułu którego do Budapesztu ma trafić 7,2 mld euro, jest nadal przedmiotem oceny i nie jest jasne, jakie będą następne kroki w procesie jego zatwierdzania.

Ocena planu odbudowy i kroki podjęte przeciwko Węgrom w związku z przyjęciem ustawy, która - zdaniem Brukseli - dyskryminuje środowiska LGBT (chodzi o ustawę zakazującą promowania homoseksualizmu wśród nieletnich) to dwa niezależne procesy, chociaż przebiegają równolegle - podkreślił rzecznik KE.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 793
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 792
Świat
Akcja ratunkowa na wybrzeżu Australii. 160 grindwali wyrzuconych na brzeg
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790