Reklama

Wiceminister z Solidarnej Polski: Porozumienie ws. budżetu jest błędem, jest aktualizacją zagrożenia dla Polski

- Dla dobra Polski, w interesie Polski, powinniśmy byli podjąć znacznie bardziej stanowcze negocjacje - powiedział Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości, komentując porozumienie ws. budżetu UE, wypracowane na szczycie w Brukseli.

Aktualizacja: 11.12.2020 18:05 Publikacja: 11.12.2020 17:51

Wiceminister z Solidarnej Polski: Porozumienie ws. budżetu jest błędem, jest aktualizacją zagrożenia dla Polski

Foto: fot. Ministerstwo Sprawiedliwości

qm

Po sześciu godzinach od rozpoczęcia szczytu UE w Brukseli, w czwartek zawarto porozumienie w sprawie pakietu budżetowego dla UE. Polska i Węgry wycofały swoje weto w zamian za klauzule interpretacyjne dołączone do rozporządzenia przewidującego możliwość zawieszania unijnych funduszy dla krajów, gdzie łamanie praworządności zagraża interesom finansowym UE. To odblokowuje 1,8 biliona euro dla UE w ramach budżetu na lata 2021-27 i funduszu odbudowy gospodarki. W tym jest 160 miliardów euro dla Polski.

Dowiedz się więcej: Porozumienie budżetowe na szczycie UE. Unijne miliardy odblokowane

Porozumienie oparte jest na kompromisie zaproponowanym przez Niemcy, które do końca grudnia kierują rotacyjnie pracami UE. We wtorek wieczorem został zaakceptowany wstępnie przez Polskę i Węgry. Przewiduje on deklarację interpretacyjną podłączoną do rozporządzenia łączącego unijne fundusze z przestrzeganiem praworządności, opóźnienie wprowadzenia w życie mechanizmu do momentu wydania orzeczenia przez Trybunał Sprawiedliwości UE (około 2 lat), a także obietnicę stosowania go tylko do nowych pieniędzy, czyli nie wobec funduszy z budżetu 2014-20.

- Decyzja o tym porozumieniu jest błędem - skomentował w Radiu Maryja Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości. Ocenił, że powiązanie wypłaty funduszy unijnych z praworządnością „jest aktualizacją zagrożenia dla Polski”. - Polska stanie się przedmiotem szantażu ze strony polityków niemieckich, polityków brukselskich - mówił w Radiu Maryja. Jego zdaniem „dla dobra Polski, w interesie Polski, powinniśmy byli podjąć znacznie bardziej stanowcze negocjacje”.

- To nie jest tak, że my staliśmy pod ścianą. Można powiedzieć, że to prezydencja niemiecka była postawiona pod ścianą, bo to Angeli Merkel zależało na szybkim porozumieniu, żeby mieć sukces na koniec swoich rządów - dodał polityk Solidarnej Polski.

Reklama
Reklama

- Oczywiście nie chcemy blokować Funduszu Odbudowy, który jest bardzo potrzebny, ale nie możemy się zgodzić na to, żeby Polska była przedmiotem szantażu ideologicznego, a to porozumienie zmierza niestety w tym kierunku - ocenił Romanowski, według którego „nikt nie będzie kontrolował zasad, które będzie można zastosować albo nie”. - Nie pokładamy naszego zaufania w Komisji Europejskiej, nie powierzamy jej polskiej suwerenności - dodał.

Zdaniem wiceministra „nie da się ustalić kryteriów oceny praworządności w sposób jasny, obiektywny, jeżeli podmiot, który będzie je stosował, będzie chciał obchodzić te kryteria”. - Zawsze znajdzie się bat na Polskę, na Węgry, a w przyszłości na inne kraje, które będą chciały realizować konserwatywną agendę - stwierdził.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1381
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1380
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1379
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1378
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1377
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama