Wcześniej w mediach pojawiły się informacje, że PiS, po opuszczeniu UE przez Wielką Brytanię i odejściu z Parlamentu Europejskiego posłów brytyjskiej Partii Konserwatywnej, tworzącej trzon frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, do której należy też PiS, europarlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości mieliby dołączyć do frakcji, w której zasiadają już europosłowie PO, PSL, ale również m.in. węgierskiego Fideszu.

Pogłoski te zdementował jednak na Twitterze Daul, który napisał, że zaprzecza, aby trwały lub były planowane negocjacje dotyczące dołączenia PiS do EPL.

"Europejska Partia Ludowa nie ma intencji negocjowania z PiS, które odmawia respektowania rządów prawa w Polsce. PO i PSL są jedynymi partiami, które reprezentują politykę EPL i wartości UE w Polsce" - napisał Daul.

Do EKiR należy obecnie 15 europosłów z PiS. Prawo i Sprawiedliwość jest drugą największą partią w tej frakcji po brytyjskich konserwatystach (mają w niej 18 europosłów).