Mężczyzna spędził 10 lat w areszcie, bo nie chciał wyjechać z Izraela

Uchodźca z Wybrzeża Kości Słoniowej, starający się o azyl w Izraelu, spędził niemal dziesięć lat w areszcie w tym kraju, ponieważ nie chciał go opuścić bojąc się, że po powrocie do kraju czeka go śmierć.

Aktualizacja: 21.07.2016 16:09 Publikacja: 21.07.2016 15:47

Mężczyzna spędził 10 lat w areszcie, bo nie chciał wyjechać z Izraela

Foto: www.sxc.hu

Mężczyzna jest jednym z najdłużej przetrzymywanych w historii Izraela więźniów nie będących obywatelami tego państwa. Uchodźca odmówił wyjazdu z Izraela po tym jak tamtejsze MSW odrzuciło jego wniosek o azyl.

Mężczyzna, którego media określają literą "A" (jego dane osobowe nie zostały ujawnione) trafił do Izraela w lutym 2006 roku. Miał gwinejski paszport. Twierdził, że urodził się w Gwinei, skąd wyemigrował wraz z ojcem do Wybrzeża Kości Słoniowej.

W tym ostatnim kraju mężczyzna miał być świadkiem, jak jego ojciec został zamordowany. Dodał, że w związku z tym obawia się, iż jego życie również jest zagrożone.

Izrael odrzucił wniosek A. o azyl i umieścił go w areszcie. Mężczyzna nie zgadzał się jednak na deportację i dlatego jego areszt był sukcesywnie przedłużany. Izrael podjął kilka nieudanych prób deportacji mężczyzny - w 2010 roku wysłał go nawet do Etiopii, ale Etiopia odesłała mężczyznę do Izraela, ponieważ odmówił on przesiadki do samolotu, którym miał lecieć do Wybrzeża Kości Słoniowej. 

W 2014 roku A. opuścił więzienie na kilka miesięcy, ponieważ sąd uznał, iż był przetrzymywany za długo oraz że "nie ma szansy na deportowanie go". Sąd uznał, że przetrzymywanie tak długo w areszcie kogoś jedynie za to, że jego deportacja jest niemożliwa "przekracza granice rozsądku".

A. wrócił jednak za kratki po tym jak znów odmówił deportacji. Przed sądem mówił, że jego życie jest zagrożone i dlatego nie chciał wrócić do Wybrzeża Kości Słoniowej. - Chcę, żeby Izrael uratował mi życie - podkreślił. Kiedy jednak sędzia poinformowała go, że nie otrzyma azylu powiedział, że zgodzi się na deportację, ale dodał, że boi się o swoje życie. - Jestem zmęczony aresztem. Wrócę, niezależnie od tego co mnie tam spotka - zadeklarował.

Adwokat A. zwrócił jednak uwagę, że w przeszłości mężczyzna zgadzał się już na deportację, a potem zmieniał zdanie. Dodał, że nie ma potrzeby dłuższego przetrzymywania go w areszcie, ponieważ deportację mężczyzny można przygotowywać również wtedy, gdy będzie on wolny.

Sąd nie podjął jeszcze decyzji, czy mężczyzna będzie mógł opuścić areszt.

Mężczyzna jest jednym z najdłużej przetrzymywanych w historii Izraela więźniów nie będących obywatelami tego państwa. Uchodźca odmówił wyjazdu z Izraela po tym jak tamtejsze MSW odrzuciło jego wniosek o azyl.

Mężczyzna, którego media określają literą "A" (jego dane osobowe nie zostały ujawnione) trafił do Izraela w lutym 2006 roku. Miał gwinejski paszport. Twierdził, że urodził się w Gwinei, skąd wyemigrował wraz z ojcem do Wybrzeża Kości Słoniowej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 792
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 789
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 788