Po tym, jak PiS wycofał w środę z prac Sejmu ustawę znoszącą limit składek do ZUS, w budżecie na 2020 r. brakuje ponad 5 mld zł. Teraz Ministerstwo Finansów musi się zastanowić, co zrobić z tym fantem. Czy poszukać na szybko innych dochodów, czy może ściąć wydatki, a może przekonstruować cały budżet tak, by nie musieć podejmować tak trudnych decyzji?
W środę resort nie odpowiedział na nasze pytanie, czy i kiedy przedstawi nowelizację budżetu na 2020 r., uwzględniającą nowe okoliczności. Za to rzecznik rządu Piotr Müller zaznaczał, że temat zniesienia tzw. 30-krotności wcale nie znika z horyzontu zainteresowań PiS. W stosownym momencie – wynika ze słów rzecznika – warto do niego wrócić.