Reklama

Trzeba szukać nowych rynków

Protekcjonizm państw Europy Zachodniej i Rosji poważnie ogranicza możliwości rozwoju polskich przewoźników.

Publikacja: 24.06.2015 22:00

Przewoźnicy wystraszeni ogromnymi karami bardzo ostrożnie dobierają zleceniodawców oraz miejsca, do

Przewoźnicy wystraszeni ogromnymi karami bardzo ostrożnie dobierają zleceniodawców oraz miejsca, do których wysyłają swoje środki transportowe

Foto: Rzeczpospolita, Robert Przybylski RP Robert Przybylski

Protekcjonizm i demontaż Unii Europejskiej zarzucają Niemcom polscy przewoźnicy. Od 1 stycznia Niemcy objęli zagraniczne firmy przewozowe płacą minimalną (MiLoG). – Część naszych klientów, szczególnie firmy spedycyjne, spotkała się z dużym problemem zakontraktowania zleceń z przewoźnikami – zauważa rzecznik giełdy transportowej Trans.eu Maciej Maćkowiak. – Brak dokładnych wytycznych, wyznaczonych dokumentów oraz strach przed kontrolą i konsekwencjami zniechęciły przewoźników do podejmowania zleceń do Niemiec. Niedokładność i niesolidność strony niemieckiej wprowadziły na początku 2015 roku chaos, który trwa do dzisiaj – ocenia Maćkowiak.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Transport
Marcin Horała komentuje aferę gruntową. „CPK zachował się prawidłowo”
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Transport
Boeing wylądował w morzu. Lotniczy wypadek w Hongkongu
Transport
Adam Sanocki: Lotniska, to nie tylko pasażerowie i samoloty. To wielki wkład w gospodarkę
Transport
Jak Putin doleci do Budapesztu? Viktor Orbán mówi, że wszystko załatwi
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Transport
Wreszcie dobre wiadomości z Boeinga. Samolotów B737 MAX będzie coraz więcej
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama